Jeden z młodych posłów KO, którzy zaczęli swoją karierę polityczną w parlamencie od obecnej kadencji, Franek Sterczewski, postanowił uderzyć we władze swojego klubu w rozmowie z „Głosem Wielkopolski”.

CZYTAJ TAKŻE: Coraz ciekawiej! Neumann: Nie wykluczam, że w niedalekiej przyszłości Borys Budka odejdzie. Posłem nie trzeba być za karę

Konflikt w PO. Arłukowicz przyznaje: Jest napięcie. Dyskusja wewnętrzna trwa. Tusk przestrzegał przed błędem ws. podwyżek

Nie jestem członkiem Platformy Obywatelskiej, a bezpartyjnym posłem klubu Koalicji Obywatelskiej, dlatego nie czuję się odpowiedzialny za decyzje kolegów i koleżanek. (…) Jakby jej nie nazywać, w Sejmie wydarzyła się rzecz straszna, dlatego zaufanie do opozycji, jak i samej idei parlamentaryzmu zostało w ogromnym stopniu naruszone. (…) Mam tylko nadzieję, że po takim błędzie opozycja wyciągnie odpowiednie wnioski i zakasał rękawy, zacznie gryźć trawę, by przez najbliższe trzy lata odbudować zaufanie

— stwierdził Sterczewski. Po czym zaczął krytykować partyjnych kolegów, którzy zagłosowali za podwyżkami wynagrodzeń dla osób pełniących funkcje publiczne.

„Nie kupuję tłumaczeń w stylu, że to wina klubu, a nie konkretnej posłanki lub posła”

Nie kupuję tłumaczeń w stylu, że to wina klubu, a nie konkretnej posłanki lub posła. (…) Zwalanie w tej sytuacji winy na innych jest słabe i – jak widać po mediach społecznościowych – nieskuteczne

— mówił.

Przede wszystkim zabrakło dyskusji. Nie rozumiem dlaczego tak ważna i zarazem kontrowersyjna ustawa była procedowana w tak ekspresowym tempie

— dodał.

„Mam pretensje do kierownictwa klubu i samego Borysa Budki”

W końcu Sterczewski zaczął krytykować wprost kierownictwo klubu KO i samego przewodniczącego PO i szefa klubu KO Borysa Budkę.

Mam pretensje do kierownictwa klubu i samego Borysa Budki. Wielkim błędem było to, że od razu po głosowaniu, zarówno on, jak i cały klub zamilkli. (…) Chciałbym usłyszeć wyjaśnień Budki i jego otoczenia i dowiedzieć się z czego wynikała rekomendacja przed piątkowym głosowaniem. Osobiście myślę, że sprawowanie funkcji szefa klubu i partii, to trochę za dużo, jak na jedną osobę

— powiedział.

Nawet nowy poseł KO Franciszek Sterczewski krytykuje działania władz klubu. Nawet to pokazuje, że kryzys w środowisku Platformy Obywatelskiej jest naprawdę poważny.

as/plus.gloswielkopolski.pl