”Myślę, że pan premier Donald Tusk źle ocenia sytuację w Polsce. Widocznie zbyt duża perspektywa, zbyt duże odległości stąd ta ocena” - powiedział były wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski w „Kwadransie Politycznym” TVP1. „Walka i ta agresja jest absolutnie niepotrzebna” - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Mamy przed sobą trzy lata, trzy lata pracy dla Polski i trzy lata, w których nie będziemy mieli wyborów, więc myślę, że taka atmosfera porozumienia w ważnych sprawach przecież nie tylko dla Polski, ale to przecież sprawy ważne dla naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa tej części Europy, Europy, naszego stosunku, wypracowania naszego wspólnego głosu. To spotkanie, na które wszystkich partii opozycyjnych przyszli miało bardzo ważne znaczenie, bo ten głos Polski będzie mocniejszy, głos premiera będzie lepiej słyszalny w Europie
— podsumował wczorajsze spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z opozycyjnymi ugrupowaniami były wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.
„Działania Tuska nie mają sensu”
Odnosząc się do rad Donalda Tuska dla opozycji, zgodnie z którymi strategią ugrupowań opozycyjnych powinno być jeszcze więcej antypisu, Stanisław Karczewski odpowiedział:
Myślę, że pan premier Donald Tusk źle ocenia sytuację w Polsce. Widocznie zbyt duża perspektywa, zbyt duże odległości stąd ta ocena. […] PO była totalną opozycją i pan premier Donald Tusk zachęca do jeszcze większego ataku. To zupełnie nie ma sensu. Przecież wiemy wszyscy, że Polacy oczekują spokoju, stabilizacji, mamy ważne problemy do rozwiązania razem z opozycją.
Są takie obszary, w których będziemy się spierać, ale są takie obszary ważne dla Polski, jak nasze bezpieczeństwo, jak służba zdrowia, jak walka z epidemią – to te obszary, w których powinniśmy współpracować. Walka i ta agresja jest absolutnie niepotrzebna. Wiemy doskonale wszyscy, że Polacy tego nie chcą
— zaznaczył.
Brakuje tego kontaktu panu Donaldowi Tuskowi z Polakami
— ocenił.
„Nie chcemy tam przelewu krwi”
Odnosząc się do sytuacji na Białorusi Karczewski powiedział, że „możliwych scenariuszy jest bardzo wiele”.
Podziwiam naród białoruski, podziwiam ich spokój, zaangażowanie, kulturę, europejską kulturę, bo to są Europejczycy
— mówił Karczewski.
Co będzie się działo, nie wiem. Widzimy prężącego muskuły pana prezydenta. Widzimy go z kałasznikowem, bardzo pewnego siebie, zdesperowanego, ale widać taki spokój również u obywateli. Widać rodzący się ruch obywatelski. Brakuje być może lidera. Brakuje być może skoordynowanej działalności, ale jest taki ruch oddolny, który na pewno ma wielką wagę. Na pewno Białoruś już nie będzie taka, jak w lipcu, nie będzie taka jak w przeszłości. Na pewno ten sierpień białoruski zmieni Białoruś i daj Boże, żeby Białoruś otworzyła się na Europę, była proeuropejska i współpracowała z Europą, a przede wszystkim, żeby była niepodległa, wolna i demokratyczna
— podkreślał.
Zapytany, czy możliwe jest, aby Alaksandr Łukaszenka oddał pokojowo władzę, Stanisław Karczewski odpowiedział:
Tego nie wiem. Bardzo bym chciał, żeby tak było. Zresztą ta moja rozmowa [z Łukaszenką – red.] jest dowodem na to, że należy rozmawiać, że może dojdzie do porozumienia. Bardzo bym chciał, żeby nie było rozwiązania, jakie miało miejsce w Rumunii, czy w innych częściach świata. Nie chcemy tam przelewu krwi.
Będziemy wzmacniać i popierać obywatelski ruch białoruski, ten który prowadzi do pełnej wolności, samodzielności, niepodległości i suwerenności Białorusi
— zapowiedział Karczewski.
„Dzieci powinny wrócić do szkół”
68 proc. Polaków uważa, że dzieci powinny wrócić do szkół. Ja jestem w tych 68 procentach. Uważam, że powinniśmy rozpocząć rok szkolny w sposób normalny
— stwierdził.
To jest kwestia też poziomu nauczania, a bardzo zależy nam, aby nasze dzieci uczyły się na wysokim poziomie
— zauważył.
Podkreślał, że musimy przyzwyczaić się do życia z koronawirusem i wyrobić sobie pewne nawyki, „ale musimy też zwracać sobie w sposób życzliwy uwagę: zakładajmy maseczki, trzymajmy dystans”.
Dzieci bardzo chętnie chodzą w maseczkach, moi wnukowie bardzo chętnie je zakładają
— przekonywał.
Stanisław Karczewski zaapelował, aby Polacy zaszczepili się przeciwko grypie.
Sam szczepię się od ponad dziesięciu lat i nie miałem nigdy żadnych powikłań. Nigdy nie chorowałem, a jeśli – to były bardzo lekkie objawy.
„Covid-19 coraz łagodniejszy”
Podkreślał, że obecnie Covid-19 ma coraz łagodniejszy przebieg.
Objawy są dużo łagodniejsze, złagodniał ten wirus. To również pan prof. Andrzej Horban mówił o tym, że ten wirus jest mniej agresywny w tej chwili. To jest bardzo dobra informacja. Być może będziemy musieli przez wiele miesięcy, a być może przez wiele lat z nim żyć
— mówił.
Odnosząc się do osoby nowego ministra zdrowia stwierdził, iż „jest to bardzo dobra kandydatura”.
Pan prezes NFZ to osoba wyjątkowo kompetentna i będzie realizowała to, co minister Szumowski.
Pytany, czy nie chciał zostać ministrem zdrowia i czy miał taką propozycję odpowiedział, że nie po to rezygnował w funkcji wicemarszałka, aby obejmować kolejne funkcje.
Chciałem wrócić do zawodu
— przyznał.
Nie będzie wcześniejszych wyborów parlamentarnych. „To są nieprawdziwe spekulacje medialne”
Odnosząc się do spekulacji „Dziennika Gazety Prawnej”, że może dojść do wcześniejszych wyborów parlamentarnych ze względu na rosnące napięcie między Prawem i Sprawiedliwością a Solidarną Polską, oświadczył:
To są nieprawdziwe spekulacje medialne. Nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Stanisław Karczewski poinformował szczegóły rekonstrukcji rządu zostaną podane w odpowiednim czasie. Zapowiedział też ofensywę ustawodawczą na jesieni.
Zapytany, czy jest zaskoczony, że ruch obywatelski Rafała Trzaskowskiego zyskuje 6,8 proc. popularności były wicemarszałek odpowiedział, że nie.
Nawet zaskakuje mnie to, że to jest 6 proc. W ważnych momentach pan Rafał Trzaskowski albo wyjeżdża na urlop, albo bierze zwolnienie, więc taki ruch Rafała Trzaskowskiego w moim przewidywaniu nie ma zupełnie żadnych szans na powodzenie. Zresztą nie wyobrażam sobie, przekładając to na naszą formację polityczną, Prawo i Sprawiedliwość, żeby wiceprzewodniczący, wiceprezes tworzył jakiś ruch społeczny. Nie wyobrażam sobie, żeby pani premier Beata Szydło tworzyła ruch społeczny. Zupełnie dla mnie niezrozumiałe posunięcia Platformy Obywatelskiej. Mają problemy, ale to są ich problemy i nie chciałbym się w nie specjalnie zagłębiać
— stwierdził.
aw/TVP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/515029-karczewski-donaldowi-tuskowi-brakuje-kontaktu-z-polakami
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.