„Boję się, że znowu to wszystko będzie się kręciło wokół formy, nazwisk, posad w partii. A nikt tam nie odpowie na najważniejsze pytanie: jaki jest program? Jednak nie dla picu, ale prawdziwy, serio traktowany od pierwszego dnia” - mówi prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Michałem Karnowskim i Marcinem Wikło dla tygodnika „Sieci”, pytany o ruch Rafała Trzaskowskiego „Nowa Solidarność”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Nic lepiej nie pokazuje plemienności części polskiej sceny politycznej niż to, że tak duża siła polityczna przez tyle lat może startować w kolejnych wyborach bez realnego programu
—stwierdza Duda.
Solidarność była wielkim narodowym zrywem większości Polaków, a dzisiaj ta nazwa przynależy do związku zawodowego, którym kieruje pan Piotr Duda, który też realizuje to dziedzictwo, pilnując praw pracowniczych. I tak niech zostanie. Ale rozumiem, że to też pytanie o to, czy pan Trzaskowski ma szansę na stworzenie ruchu politycznego, który przebuduje opozycję? Oczywiście, że ma. Ale czy ją wykorzysta, to już inna sprawa, pewnie zależna od wielu czynników
—dodaje prezydent.
Czy Trzaskowski może liczyć na 10 mln głosów, które zostały oddane na jego kandydaturę w II turze wyborów?
To tak nie działa. Sądzę, że to były w większości głosy przeciwko opcji politycznej, z której ja się wywodzę
—zaznacza Duda.
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/514738-tylko-u-nas-co-o-ruchu-trzaskowskiego-mysli-prezydent