„Nie widzę wojny. Jest napięcie. Dyskusja wewnętrzna trwa” - tak o sytuacji w Platformie Obywatelskiej mówił Bartosz Arłukowicz w rozmowie z „Super Expressem”.
Polityk Platformy Obywatelskiej komentował problemy jego partii po zamieszaniu wokół podwyżek dla polityków.
Są sytuacje trudne i taka nam się przydarzyła. Sytuacja z podwyżkami nie powinna się przydarzyć. Musimy wyciągnąć wnioski. Nie widzę wojny. Jest napięcie. Dyskusja wewnętrzna trwa
– mówił.
To nie jest tak, że coś dzieje się poza czyimś wzrokiem czy oczami. (…) Chodzi o to, by sytuacje trudne wyjaśniać i iść do przodu
– dodał.
Nie chciał odpowiedzieć na pytanie o to, czy należy rozdzielić funkcję szefa partii i przewodniczącego klubu parlamentarnego. Obecnie w tych dwóch rolach występuje Borys Budka.
O sprawach personalnych rozmawiam zawsze w gronie osób odpowiedzialnych za decyzje personalne, a nie poprzez media
– stwierdził Arłukowicz.
Wezwanie Tuska
Pytany o wezwanie Donalda Tuska do Platformy o to, by się „ogarnęli”, odparł:
Pan Donald Tusk przestrzegał przed błędem, który został popełniony. Na szczęście Senat ten problem naprawił. Nie był to dobry czas i moment na tego typu dyskusję. Jestem przeciwnikiem prowadzenia negocjacji z PiS-em.
Zaatakował też marszałka Terleckiego.
Marszałek Terlecki to nie jest człowiek godny zaufania
– przekonywał.
mly/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/514699-wojna-w-platformie-arlukowicz-jest-napiecie-dyskusja-trwa