„Jeżeli rząd powinien zajmować się problemem bezrobocia, czyli sytuacją w której jakiś człowiek nie ma pracy, to dlaczego nie miałby się zajmować problemem „bezkobiecia”, czyli sytuacją, w której jakiś mężczyzna nie ma kobiety? Przecież to jest palący problem wielu mężczyzn” - powiedział poseł Konfederacji Konrad Berkowicz. Czy to merytoryczne uwagi, czy polityczny show Konfederacji? Polityk nie powinien jednak wyśmiewać się z bezrobocia, które jest dramatem wielu ludzi.
Dziwne wywody
Poseł Konfederacji słynie z dziwnych wypowiedzi i robienia politycznego show. Tym razem postanowił zakpić z rządu i oskarżył go o zajmowanie się mało ważnymi sprawami. Postanowił mówić o tym na przykładzie bezrobocia i „bezkobiecia”. Dziwnie? Oczywiście, że tak. Poseł Berkowicz mówił jednak:
Mielibyśmy co jakiś czas informację, że w pierwszym kwartale 2020 roku problem „bezkobiecia” wzrósł aż o 13 procent. Opozycja twierdzi, że jest to wynikiem nieudolności rządu i zapowiada, że jak dojdzie do władzy to sfinansuje z budżetu państwa darmowe lekcje podrywania i kursy przygotowywania do współżycia
—mówił polityk Konfederacji.
Zebrani na małym wiecu wyborcy śmiali się ze słów posła Konfederacji.
Państwo się śmieją, bo to jest śmieszne. Zwracam uwagę, że jeśli z jakiejś tezy A, da się logicznie wyprowadzić jakąś tezę B, to znaczy, że ta teza A też była absurdalna. Nie zawsze widać to od razu
-mówił Berkowicz i oskarżył, że rządzący najpierw odkrywają problemy społeczne, a potem wymyślają rozwiązania. Tak według niego jest właśnie z bezrobociem.
Wg. posła Konfederacji bezrobocie jest prywatnym problemem i rząd nie powinien się tym zajmować.
To ma być konstruktywna dyskusja?
aes/Twitter/Konrad Berkowicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/514623-polityczny-show-konfederacji-wywody-o-bezkobieciu