Łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski został odwołany z funkcji przez ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego. Informację potwierdziła PAP rzecznik MEN Anna Ostrowska. Rzecznik poinformowała, że na początku ubiegłego tygodniu resort otrzymał wniosek od wojewody łódzkiego o odwołanie łódzkiego kuratora oświaty.

Minister edukacji odniósł się do tego wniosku pozytywnie po dogłębnej analizie dotychczasowej działalności łódzkiego kuratora oświaty

—przekazała.

Nie podała powodów odwołania Wierzchowskiego odsyłając do wojewody łódzkiego, który - jak podkreśliła - „jest odpowiedzialny za kwestie kadrowe związane z kuratorium oświaty w Łodzi”. Nieoficjalnie mówi się, że to efekt jego czwartkowej wypowiedzi w TV Trwam, gdzie kurator miał powiedzieć, że mamy do czynienia z „wirusem LGBT”, który polega na „dehumanizacji społeczeństwa, dehumanizacji młodych ludzi i odebraniu im wartości”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Terror politycznej poprawności! Trela domaga się dymisji łódzkiego kuratora oświaty za krytykę LGBT. „Propaguje homofobię”

Do sprawy odniósł się również sam Wierzchowski.

Szanowni Państwo! Ogromnie dziękuję za wsparcie. Potwierdzam, że wczoraj otrzymałem informację o odwołaniu mnie z funkcji kuratora oświaty. Widziałem się z Ministrem @D_Piontkowski jeszcze w środę. Nic o tym nie wspomniał

—napisał na Twitterze kurator.

Na odwołanie Wierzchowskiego zareagowała kurator Barbara Nowak.

Witaj na TT! Twoje odwołanie bardzo przeżywam. Jestem pełna podziwu dla Ciebie za Twoją determinację w walce o bezpieczeństwo dzieci. Niewiele osób wie o Twoich samotnych bataliach w obronie dzieci i paskudnym hejcie na Ciebie. Ja wiem i bardzo Ci dziękuję za nieugiętą postawę

—napisała Nowak.

Basiu, wiesz dobrze ile kosztuje prawda, ale to jedyna droga, którą warto iść w życiu

—odpowiedział Wierzchowski.

Co powiedział kurator?

W piątek wniosek o odwołanie Wierzchowskiego ze stanowiska skierował do ministra oświaty poseł Lewicy Tomasz Trela. Była to reakcja na wypowiedzi kuratora w TV Trwam z czwartku.

Jesteśmy na etapie wirusa, ale myślę, że ten wirus LGBT, wirus ideologii jest znacznie groźniejszy, bo to jest wirus dehumanizacji społeczeństwa

—stwierdził Wierzchowski.

kk/Twitter/PAP