Wojciech Czuchnowski znów zaatakował byłego ministra zdrowia. W komentarzu zamieszczonym na łamach „Gazet Wyborczej” oświadczył, że Łukasz Szumowski „zdradził Hipokratesa”. Wałkuje także temat maseczek mimo tego, że w tej sprawie resort zdrowia wielokrotnie zabierał głos, przedstawiając nawet stosowne dokumenty.
CZYTAJ TAKŻE:
„Zdradzony” Czuchnowski
Redaktor z Czerskiej swój wywód zaczął od stwierdzenia, że Łukasz Szumowski także od niego otrzymał wielki kredyt zaufania, że wierzył, iż „jako lekarz wie, co mówi, a jeśli popełnia błędy, to w dobrej wierze”.
Na przełomie kwietnia i maja był moment, gdy stanowczo mógł się przeciwstawić szaleńczemu pędowi władzy do przeprowadzenia wyborów za wszelką cenę. Gdyby twardo opowiedział się za bezpiecznym rozwiązaniem, czyli wprowadzeniem w Polsce stanu klęski żywiołowej, to nikt – nawet prezes Kaczyński – nie ośmieliłby się go zwolnić
– przekonywał Czuchnowski, wyliczając dalej czego Szumowski nie zrobił, a w jego ocenie mógł zrobić, aby wybory w Polsce przełożyć na czas po epidemii.
Sprawa maseczek
Nie mogło też zabraknąć wielokrotnie wałkowanego przecz Czuchnowskiego i „Wyborczą” tematu maseczek. Rząd i resort zdrowia robili wszystko w czasie, kiedy zakup środków ochrony graniczył niemal z cudem, aby zabezpieczyć kraj, przygotować na pandemię, by nie dochodziło do sytuacji, że lekarze będą musieli decydować, kogo uratować, a kogo nie. „Wyborca” jednak cały czas doszukuje się afer i interesów.
Afera z maseczkami, respiratorami i testami antygenowymi, nepotyzm i marnotrawstwo publicznych pieniędzy, które przy tej okazji wyszły, też obciążają Szumowskiego. Nigdy się nie przyznał do błędu. Wskazywał winnych wszędzie – tylko nie u siebie. Nie miał odwagi osobiście ponieść konsekwencji
– dramatyzował Czuchnowski przekonując, że „kłamstwo stało się znakiem firmowym” Łukasza Szumowskiego.
Szumowski „zawiódł”?
Okazuje się, że rezygnacja ministra zdrowia stała się dla Czuchnowskiego sprawą niemal dramatyczną. W jego przekonaniu „Szumowski odchodzi z piętnem kłamcy”.
Jego sumieniu pozostawiam to, jak mu się z tym żyje. Dla mnie zawiódł jako człowiek i lekarz. Co szczególnie niskie – zawiódł też jako zdeklarowany katolik, na którym ciąży szczególny obowiązek wierności prawdzie. W tych wszystkich wymiarach nadużył zaufania obywateli. Ich zdrowie i życie powinny być dla niego priorytetem. Zamiast tego wybrał interes partii
– gorączkował się Czuchnowski.
Dziennikarz zwrócił uwagę, że premier Morawiecki pożegnał Szumowskiego słowami: „Pozostałeś wierny przysiędze Hipokratesa”. Czuchnowski musiał się poczuć urażony tymi słowami, czemu upust dał w swoim komentarzu w „GW”.
Ale to kolejne kłamstwo. W Szumowskim dawno przegrał Hipokrates – zwyciężył polityk. O to w najgorszym tego słowa znaczeniu
– oświadczył Czuchnowski.
Pamięć redaktorów z Czerskiej bywa krótka i wybiórcza. Na przełomie marca i kwietnia maseczek i przyłbic nie było nigdzie. Był problem z respiratorami. Ceny poszybowały w górę, a czasu nie było. To jednak nie przeszkadza „Gazecie Wyborczej” atakować resort zdrowia za zakupy związane z pandemią i tworzenie coraz to nowszych teorii spiskowych. Opozycja i przychylne jej media wałkują również temat wyborów prezydenckich, bo nie wygrał „ich kandydat”. Łukasz Szumowski zasługuje na uznanie. A może redakcja z Czerskiej powinna zastanowić się i zapytać, dlaczego Szumowskiego broni np. prof. Zembala – w końcu on był ministrem zdrowia w rządzie Ewy Kopacz. Jednak odpowiedź nie pasowałaby do tezy Czuchnowskiego.
ZOBACZ TEŻ:
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/514398-wsciekla-nagonka-wyborczej-na-szumowskiego