Przed szefem MSZ jest sporo wyzwań, przede wszystkim sytuacja na Białorusi, a poza tym m.in. jesienny szczyt Trójmorza, czyli kolejny etap konsolidacji naszego regionu – powiedział PAP politolog prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. Zbigniew Rau zna Zachód i rozumie Wschód - ocenił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Po powołaniu nowego ministra spraw zagranicznych polityka międzynarodowa Polski, nawet przy dynamicznie zmieniającej się sytuacji na świecie, nie ulegnie zasadniczym zmianom
— podkreślił politolog z Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ), ekspert ds. bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych, prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.
Dodał, że jest to kontynuacja programu polityki zagranicznej rządu Zjednoczonej Prawicy.
„Cechami charakterystycznymi polityki rządów PiS jest budowa dobrych relacji z USA”
Cechami charakterystycznymi tej polityki wszystkich rządów PiS jest zarówno budowa bardzo dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi w sferach bezpieczeństwa oraz gospodarki, jak i konsolidacja naszego regionu Europy
— tłumaczył politolog.
Chodzi m.in. – jak wyjaśnił profesor – o rozwijanie stosunków Polska – USA w kontekście współpracy militarnej w ramach wschodniej flaki NATO i tzw. bezpieczeństwa energetycznego.
Próba skonsolidowania regionu w wymiarze bezpieczeństwa
Z kolei w naszej części Starego Kontynentu chodzi o docenienie naszych partnerów, o próbę skonsolidowania regionu w wymiarze bezpieczeństwa, wobec zagrożenia rosyjskiego, oraz w wymiarze daleko posuniętej wspólnoty interesów. Choćby wobec polityki spójności Unii Europejskiej, czy kwestii komunikacyjnych
— przypomniał Żurawski vel Grajewski.
Żurawski vel Grajewski: Decyzja Czaputowicza o rezygnacji jest dowodem jego odpowiedzialności
Szybkie powołanie nowego szefa polskiej dyplomacji - zdaniem eksperta - wobec wcześniejszej deklaracji ustępującego szefa MSZ prof. Jacka Czaputowicza o zamiarze rezygnacji po wyborach prezydenckich jest dobrym posunięciem premiera Mateusza Morawieckiego.
Zawsze lepiej jest, aby rozmawiano z ministrem, który ma perspektywę sprawowania urzędu, niż z takim, którego odejścia wkrótce się oczekuje
— wskazał w rozmowie z PAP politolog z UŁ.
Dodał, że czwartkowa decyzja byłego już ministra Czaputowicza o rezygnacji jest dowodem jego odpowiedzialności.
Szef MSZ będzie miał dużo pracy, szczególnie jeśli chodzi o politykę wschodnią
Zdaniem politologa przed nowym szefem dyplomacji dużo pracy, szczególnie, jeśli chodzi o politykę wschodnią.
Przede wszystkim kwestie białoruskie, a to zależy od dramatyzmu rozwoju sytuacji za naszą wschodnią granicą. Oczekujemy także kolejnego szczytu Trójmorza w Tallinie na jesieni. Chodzi o integrację infrastrukturalną regionu z decyzjami rządowymi, konsekwencjami finansowymi. Sądzę, że będzie tu też wątek ukraiński
— powiedział profesor.
Umacnianie sojuszu z USA
Innym ważnym zadaniem dla nowego szefa MSZ będzie – jak przypuszcza politolog – kwestia umacniania sojuszu z USA.
Pan profesor Rau ma w relacjach polsko-amerykańskich duże doświadczenie, bo mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Jesteśmy przed wyborami w Stanach Zjednoczonych. Ułożenie relacji po jesiennych wyborach w USA, niezależnie od tego, kto je wygra, to także będzie zadanie polskiej dyplomacji
— wskazał.
Osobną kwestią – jak przypomina Żurawski vel Grajewski - związaną z polityką zagraniczną jest dokończenie spraw związanych z nowym budżetem UE i pomocą finansową wspólnoty w walce krajów członkowskich z epidemią koronawirusa.
„Kwalifikacje prawnicze prof. Rau przydadzą się w negocjacjach z UE”
Nie bez znaczenia w karierze nowego szefa dyplomacji będzie to, że Zbigniew Rau jest uznanym naukowcem, profesorem prawa, który pracował na wielu zachodnich uczelniach (m.in. w USA, Wielkiej Brytanii i Australii - PAP). Kwalifikacje prawnicze ministra spraw zagranicznych, który dotychczas był szefem sejmowej komisji spraw zagranicznych, przydadzą się także niewątpliwie w negocjacjach z UE
— przewiduje politolog.
Wspomina współpracę z nowym szefem dyplomacji, kiedy w 2015 roku pisali razem książkę z okazji 800. rocznicy uchwalenia angielskiej Wielkiej Karty Swobód.
To był taki pomysł, aby pokazać demokratyczny, parlamentarny i cywilizacyjny dorobek Europy Środkowej na tle zachodniej części naszego kontynentu. I to właśnie były kontakty m.in. z Białorusinami, Czechami, Węgrami, co pokazuje zrozumienie pana ministra dla znaczenia regionu i jego promocji w krajach zachodnich
— wspominał naukowiec.
Zbigniew Rau rozumie te systemy, te mentalności. To, że nowy polski minister spraw zagranicznych zna Zachód i rozumie Wschód dobrze wróży naszej dyplomacji
— powiedział PAP prof. Żurawski vel Grajewski.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/514395-zurawski-vel-grajewskiprof-rau-zna-zachod-i-rozumie-wschod