„Konkluzja wszystkich jest taka, że zmiany w kierownictwie klubu są konieczne” - powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Sławomir Neumann, odnosząc się do posiedzenia klubu KO.

CZYTAJ TAKŻE: Schetyna gra na siebie? Były lider PO z uśmiechem na twarzy odpowiada Budce: Jestem politykiem, który rozumie grę zespołową

Ależ tam wrze! Budka strofuje Schetynę: „Wolałbym, żeby komunikował się z kolegami i koleżankami na forum klubu, a nie poprzez media”

Odpowiadając na pytanie, czy Borys Budka przestanie być szefem klubu PO, Sławomir Neumann mówił:

Od dawna zapowiadano rozdzielenie funkcji w klubie od funkcji w partii. To musi zacząć działać lepiej. Nie chodzi tylko o tę nieszczęsną decyzję o podwyżkach.

„Posłem czy senatorem nie trzeba być za karę”

Na pytanie, czy Borys Budka przestanie być szefem PO i zacznie pracować jako prawnik na wolnym rynku, odpowiedział:

Nie wykluczam. Nie mówię, że dziś czy jutro, na razie jest przewodniczącym Platformy, ale w nawet niedalekiej przyszłości? Posłem czy senatorem nie trzeba być za karę.

Sławomir Neumann sceptycznie odniósł się do ruchu „Nowa Solidarność” Rafała Trzaskowskiego. Bagatelizował jego znaczenie.

Chyba nie umarł, ale skoro mamy demokrację parlamentarną, podstawą działalności powinny być partie polityczne

— powiedział.

Wygląda na to, że Borys Budka nie może być pewny swojej pozycji w PO, skoro pojawiają się już nawet głosy, że może przestać być przewodniczącym Platformy.

tkwl/”Super Express”