„Jest osoba, która zastąpi ministra Szumowskiego i to nastąpi to w najbliższych dniach. Wiem, kto jest najpoważniejszym kandydatem, ale to ogłosi premier Morawiecki” - powiedział Ryszard Terlecki w TVN24 pytany o nowego ministra zdrowia.
W tym tygodniu poznamy nowego ministra
—dodał wicemarszałek Sejmu.
Pytany czy odejście Szumowskiego jest problemem dla Zjednoczonej Prawicy, odpowiedział:
To jest dla nas bardzo poważny problem odejście tak świetnego ministra. (…) Argumenty, których używał Szumowski były bardzo mocne - zarówno osobiste, jak dotyczące okresu pracy.
Terlecki pytany był również, czy powodem odejścia Szumowskiego nie było toczone wobec niego śledztwo.
Uważam, że nic z tego nie będzie, że to się rozejdzie i cały hałas wokół „afery Szumowskiego” się rozejdzie
—stwierdził.
Podwyżki
W rozmowie pojawił się również wątek dotyczący projektu ustawy podwyższającej pensje m.in. parlamentarzystom, ale także prezydentowi czy premierowi. Czy Sejm może wrócić do tego projektu?
Nasi rozmówcy okazali się niepoważni i niewiarygodni, więc trudno to kontynuować. Myślę, że na tym to się skończy
—stwierdził.
Gdyby pojawiła się znów ochota, a przypomnę, że to nie my wystąpiliśmy z propozycją podwyżki, ale jedna z partii opozycyjnych, to jeżeli coś się zmieni, to być może będzie okazja, aby do tego wrócić we wrześniu, ale nie sądzę
—dodał.
Pytany, dlaczego powiedział, że projekt ustawy był inicjatywą opozycji, wyjaśnił:
Inicjatywa opozycji polegała na tym, że jeden z klubów opozycji zwrócić się do nas z propozycją przeprowadzenia tego w Sejmie w tej chwili i my powiedzieliśmy „dobrze”, ale pod warunkiem, że inne kluby się na to zgodzą.
To były rozmowy nieoficjalne i nie chcę ujawniać szczegółów, choć niektóre zostały już ujawnione
—dodał.
Żaden moment nie byłby dobry. Ten był w miarę dobry; środek lata, ludzie są zajęci innymi problemami niż śledzenie medialnej nagonki
—przyznał.
My chcieliśmy to zrobić we wrześniu, ale naszym rozmówcom się śpieszyło. Jeżeli mamy to zrobić teraz, to zróbmy to szybko zanim ta burza medialna sparaliżuje część polityków. Gdyby Senat głosował wieczorem w piątek, to ta ustawa by przeszła
—podkreślił.
Warunkiem przyjęcia tego projektu było to, że wszyscy się na niego zgodzą. Wszystkie kluby się na to zgadzały. Były nawet propozycja, aby ta podwyżka była wyższa
—zdradził, dodając, że nie było na to zgody ze strony PiS-u.
Rekonstrukcja rządu
Wicemarszałek Sejmu pytany był również o rekonstrukcję rządu. Terlecki podkreślił, że jeżeli dojdzie do odchudzenia rządu, to niemożliwe będzie, aby koalicjanci PiS otrzymali trzeci resort.
To żeby koalicjanci otrzymali trzeci resort jest niemożliwe.
Pytany, czy tęskni za Jarosławem Gowinem w rządzie, odpowiedział:
Nie, bynajmniej.
Kontrowersje między mną, a panem premierem Gowinem dotyczyły reformy, którą przeprowadzał, a która niebyła do końca zgodna z naszym programem. A to, co zrobił wiosną uniemożliwiając wybory 10 maja, wydaje mi się wysoce niewłaściwe
—podkreślił.
Dopytywany, czy lider Porozumienia wróci do rządu, odpowiedział:
Z tego, co się orientuję, to ma to wielką ochotę.
Kiedy można spodziewać się rekonstrukcji rządu?
Dziś mówi się, że to będzie koniec września.
Jeżeli ten rząd zostanie odchudzony, to z pewnością nie będzie możliwe oferowanie im dwóch resortów
—podkreślił Terlecki, pytany ile resortów mogą otrzymać koalicjanci PiS.
Różne pomysły się pojawiają, różni ministrowie. (…) Porozumienie stawia największy opór przed odchudzeniem rządu
—przyznał Terlecki.
kk/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/514123-terlecki-o-nowym-szefie-mz-i-negocjacjach-ws-podwyzek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.