My, uliczne grupy uderzeniowe pod flagą tęczową, połączone więzami braterstwa, siostrzeństwa, wujostwa i ciotostwa, a jednak świadome, że naszą siłę medialną zawdzięczamy przede wszystkim ludziom o orientacji rozrodczej, zwanej też heteronormatywną, na którą nie ma, na razie, lekarstwa, zespoleni w dążeniu do czynienia chaosu w życiu publicznym, na wzór tego, jaki mamy w swoim życiu osobisto-intymnym, zwracamy się, apelujemy, domagamy i żądamy natychmiastowej reakcji organów europejskich w związku z osadzeniem w areszcie naszej kolegi i naszego koleżanki w jednym. Konkretnie zaś – polskiej osoboistoty niebinarnej, która/który, nie bacząc na fakt pozostawania w związku partnerskim z osobą płci odmiennej, zdecydował się dla Naszej Sprawy zmienić nie partnerkę na partnera, ale siebie samego – w partnerkę. I to z usunięciem męskiego imienia Michał oraz zastąpieniem go nowoczesną, choć przecież dystyngowaną Margot. Czyli Gosią ze znajomością francuskiego.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/514074-pluszowe-kajdanki