Minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski poinformował, że podaje się do dymisji. „składam rezygnację z funkcji ministra zdrowia. Od razu uprzedzam wszystkie pytania, nigdzie nie znikam. Pozostaję posłem i pozostaję w przestrzeni publicznej. Oczywiście wracam do zawodu” - mówił. „Miałem w planach odejście w okolicach stycznia, lutego” - dodał.
Minister Szumowski podał się do dymisji!
Dzisiaj składam rezygnację z funkcji ministra zdrowia. Od razu uprzedzam wszystkie pytania, nigdzie nie znikam. Pozostaję posłem i pozostaję w przestrzeni publicznej
— przekazał minister
Oczywiście wracam do zawodu (…) chciałbym wrócić do instytutu, do kliniki i chciałbym leczyć pacjentów
— dodał.
Rozmowy o tym były od wielu, wielu miesięcy. Umowa dżentelmeńska między mną a panem premierem i panem prezesem była taka, że miałem dokończyć parę spraw ważnych dla Polski
— przekazał odchodzący szef resortu zdrowia, wskazując na informatyzację w ochronie zdrowia.
Szanowni państwo, sami wiecie i jesteście w stanie łatwo dostrzec, jak wyglądałaby Polska w czasie epidemii bez e-recepty, bez e-zwolnienia
— powiedział.
To ogromna zasługa ministra Cieszyńskiego
— dodał prof. Szumowski.
Niestety, pojawił się COVID i w związku z tym siłą rzeczy w sposób odpowiedzialny powiedziałem, że pozostaję na stanowisku i dopóki to będzie konieczne, będę pełnił tę funkcję
— mówił.
Dzisiaj uznałem, że to właściwie ten czas. Mamy zbudowany system, mamy system szpitali jednoimiennych, mamy rozbudowaną sieć laboratoriów i dzięki szybkim decyzjom, udało się, że w Polsce nie było dziesiątek tysięcy zgonów, tak jak to było w krajach Europe Zachodniej, wielu bogatszych od nas
— przekazał minister.
Mamy przyrost zachorowań i to 600-800 zachorowań, natomiast mamy też gospodarkę, która funkcjonuje i dzięki temu będziemy mieli pieniądze na leczenie innych chorób
— podkreślał.
Prof. Łukasz Szumowski wskazywał na sukcesy podczas jego pracy w resorcie zdrowia. Wymieniał tutaj m.in. kwestię onkologii, psychiatrii i większe nakłady na służbę zdrowia.
Mój następca, na pewno niezwykle kompetentny ekspert, będzie mógł teraz ten system, który zbudowaliśmy, reagując na rzecz niespotykaną, poprowadzić dalej
— dodał.
To takie rzeczy, które udało się zrobić. Wiele rzeczy, których nie udało się zrobić. To zadanie dla kolejnego ministra. Jak to w życiu, a w polityce szczególnie, pewne rzeczy się udają, inne rzeczy są dla naszych następców. Bogu dzięki, bo zadań, które powinniśmy robić, żeby usprawnić polski system ochrony zdrowia, jest wiele
— mówił odchodzący minister.
Zadowolenie z systemu ochrony zdrowia wzrosło o ok 30 proc. To pokazuje sukcesywny wzrost zaufania, zadowolenia i efekt naszych działań. Zaufanie do NFZ również wzrosło. Staraliśmy się - nie wszystko nam wyszło - i te efekty widać w ocenie Polaków
— podkreślał.
Podziękowania za czas pracy w resorcie
Chciałbym serdecznie podziękować (…) Te 2,5 roku na stanowisku ministra zdrowia, wcześniej prawie 2 lata na stanowisku wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego, wiele się nauczyłem, wiele doświadczyłem, i pomocy, i wsparcia, ale też takiej konstruktywnej krytyki, która zawsze poprawia funkcjonowanie każdego, szczególnie urzędnika państwowego
— powiedział.
Prof. Szumowski dziękował przedstawicielom zawodów medycznych, pielęgniarkom, ratownikom medycznym, rezydentom i lekarzom oraz przedstawicielom związków zawodowych, a także kierownictwu resortu, szczególnie Januszowi Cieszyńskiemu oraz rzecznikowi ministra.
To był zaszczyt pracy w rządzie RP. To trudne do opowiedzenia, ale dziękuje za wsparcie (…) Dziękuję tym, którzy uczestniczyli w rządowym zespole zarządzania kryzysowego; udało się podjąć wiele odważnych decyzji
— wskazał.
Chciałem podziewać moim poprzednikom, ministrowi Radziwiłłowi, ministrowi Marianowi Zembali ale też ministrowi Markowi Balickiemu. Dawali mi wsparcie, dawali mi merytoryczne uwagi i pomoc, kiedy była potrzebna. Ta trójka byłych ministrów, ta współpraca, pokazuje, że zdrowie może być trochę oddzielone od bieżącej polityki partyjnej
— mówił.
Chciałem podziękować premierowi Morawieckiemu. (…) za to, że podejmował bardzo odważne decyzje w czasie COVID-u. To jego były ostateczne decyzje, jak będzie wyglądała kwarantanna, obostrzenia. Premier odegrał ogromna rolę
— zaznaczył.
Dziękuję politykom PiS i Zjednoczonej Prawicy. Zwłaszcza panu prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, za to, że uważał, że zdrowie jest ważne i że wiele z tych trudnych decyzji są ważne i powinny mieć miejsce
— dodał.
Na koniec minister dziękował swojej rodzinie i bratu za to, że „wytrzymali ten napór hejtu, mimo że to nie oni pisali się do polityki”.
Czas, by ktoś ze zdwojoną energią pociągnął tę część covidową, ale nie tylko, jest bardzo wiele tematów, które covid odsunął w czasie, a które trzeba doprowadzić do szczęśliwego końca
— podkreślał.
„Miałem w planach odejście w okolicach stycznia, lutego”
Miałem w planach odejście w okolicach stycznia, lutego, po zamknięciu bardzo istotnych tematów. Covid pokrzyżował te plany
— mówił prof. Szumowski, odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Ten termin był ustalany od mniej więcej tygodnia, dwóch tygodni. Dla mnie i dla pana premiera, pana prezesa i pana prezydenta to nie jest zaskoczeniem
— przekazał.
Prof. Szumowski podkreślał dalej, że „nie czuje się zaszczuty”.
Ten czas i hejt jest wpisany w działalność polityka. Ta decyzja miała być podjęta w lutym, po prostu przesunęła się w czasie. To nie jest dla mnie decyzja, którą nagle podjąłem, to nie jest nagła decyzja dla najważniejszych osób w państwie; ona jest przemyślana
— powiedział.
W takich rozmowa nie ma miejsca na różne gry, w związku z tym znali moje stanowisko. Nikt nigdy nie próbował na mnie naciskać w decyzjach, ani w decyzjach o pozostaniu czy odejściu
— dodał.
Nie odchodzę ze służby publicznej, odchodzę z urzędu. Pozostaję posłem, pozostaję profesorem medycyny, pozostaję kardiologiem, elektrofizjologiem
— mówił prof. Łukasz Szumowski.
W poniedziałek z resortu zdrowia odszedł wiceminister Janusz Cieszyński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Cieszyński odchodzi z Ministerstwa Zdrowia! „Decyzja kilkukrotnie już odkładana, ale dzięki temu też dobrze przemyślana”
Rekomendacje na jesień
Wcześniej podczas konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że powołany przez niego zespół przygotował rekomendacje w związku ze spodziewaną sytuacją epidemiczną jesienią.
Jak wskazał, rekomendacje dotyczą zwiększonej roli lekarzy rodzinnych, „żeby mieli szansę i prawo do zlecania testów po zebraniu odpowiedniego wywiadu, po sprawdzeniu na ile objawy są zbieżne z COVID-19, a na ile pasują do grypy”.
Chcielibyśmy, żeby osoby zdrowe i chore były oddzielane nie tylko czasowo w POZ-ach, ale również chcielibyśmy stworzyć - w ramach sieci szczególnie szpitali powiatowych, ale też innych szpitali - ambulatoria dla osób z objawami choroby. Rozbudowujemy sieć laboratoriów
— powiedział.
Dodał, że modyfikacji ulegnie także sieć szpitali jednoimiennych.
kpc/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/513888-minister-zdrowia-lukasz-szumowski-podal-sie-do-dymisji