Większość posłów Koalicji Obywatelskiej głosowała za podwyżkami uposażeń dla parlamentarzystów, samorządowców, ministrów oraz za pensją dla Pierwszej Damy. Okazuje się, że deputowani tego ugrupowania otrzymali specjalne wytyczne, które miały im umożliwić obronę tej decyzji.
To nie chodzi o to, że podwyżki zostały uchwalone w złym momencie, bo Polacy tracą pieniądze i pracę. Polacy tracą to wszystko, bo dostają dziurawe tarcze antykryzysowe pełne udogodnień dla wybranych firm i ludzi
– brzmi jeden z punktów instrukcji dla posłów opozycji.
Początkowo Koalicji Obywatelska gremialnie poparła projekt podwyżki wynagrodzeń. Gdy okazało się, że opinia publiczna negatywnie ocenia ten krok, senatorowie opozycji zablokowali zmiany.
Do sieci wyciekła jednak instrukcja, w której czytamy o tym, jak politycy KO mają bronić decyzji o głosowaniu za podwyżkami.
Poniżej prezentujemy wytyczne, które otrzymali deputowani Koalicji Obywatelskiej.
Na zarzuty o brak skromności nigdy nie odpowiadajcie nieśmiało, ze wstydem – musicie pokazać ludziom, że nie chcieliście zrobić tego po cichu i w atmosferze wakacji, ale że to jawny, niezbędny ruch, by skończyć z patologią
– czytamy.
Nie wiecie, jakie motywacje ma PiS, że głosował za tym, wiecie jakie motywacje macie Wy. A macie antykorupcyjne
– poinformowano posłów KO.
Posłom polecono podkreślać kwestie korupcji.
Nie należy utwierdzać Polaków w przekonaniu, że nie chcą, by politycy zarabiali więcej, tylko w tym, że chcą, by politycy zarabiali legalnie
– czytamy.
„Może wreszcie Dudowa stanie po stronie polskich kobiet”
Nie zabrakło też ataku na prezydenta Dudę, jego małżonkę i ministra Szumowskiego.
Wyższe uposażenie to wyższe wymagania ze strony suwerena – żeby PAD nie pracował dla idei PiS, tylko dla dobra narodu, bo naród mu płaci niemało, żeby Szumowski nie robił przekrętów na 100 mln zł, bo ma z czego żyć, żeby w tarczach antykryzysowych znajdowały się zapisy wyłączenie dla dobra Polaków, a nie jakieś mętne podstawy do zarobkowania na boku itd., itp. Może wreszcie Dudowa stanie po stronie polskich kobiet, jak nie będzie zależna wyłącznie od pensji męża itd.
– mieli opowiadać posłowie KO.
Subwencje dla partii też dadzą się obronić, bo może wreszcie partie zaczną zatrudniać nie niedouczonych kolesiów, ale najlepszych ekspertów, żeby tworzyli rozwiązania dla Polaków. Może partie będą mogły wyjść do ludzi, coś im zaproponować, skanalizować obywatelską chęć działania, zamiast zamykać się w wąskich gronach itd.
– mówi instrukcja dla posłów.
mly/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/513818-wyciekla-instrukcja-dla-poslow-ko-chodzi-o-podwyzki