Zmiany podwyższające wynagrodzenia dla polityków tworzą transparentny system, gdzie trójpodział władzy traktowany jest w ten sam sposób - podkreślił w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk. Jego zdaniem ustawa w tej sprawie zbliża do siebie rozwiązania dotyczące wszystkich trzech władz.

CZYTAJ TAKŻE:

— Popłoch w Koalicji Obywatelskiej! „Kierownictwo jest przerażone, nikt nie spodziewał się takiego kryzysu wizerunkowego”

— PO sama nie wie, co robić? Schetyna zaskoczony głosowaniem ws. podwyżek: Musi wypowiedzieć się zarząd. Liczę na senatorów

— Wzrosną pensje parlamentarzystów. Poseł opozycji o kulisach tej decyzji: „Wszystkim zależało na podwyżkach”

Podwyżki dla polityków

Dworczyk w TVP 1 komentował przyjęte w piątek przez Sejm zmiany w prawie podwyższające wynagrodzenia dla samorządowców, parlamentarzystów i osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie. Zmiany te przewidują, że wynagrodzenia m.in. prezydenta, parlamentarzystów, premiera, ministrów, wojewodów i marszałków województwa będą powiązane z wysokością wynagrodzeń sędziów Sądu Najwyższego. Posłowie zdecydowali, że wynagrodzenie przysługuje również pierwszej damie.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przypominał, że projekt ustawy wyszedł z sejmowej komisji regulaminowej, która przyjęła go jednogłośnie. Jego zdaniem nowe przepisy tworzą transparentny system, gdzie „trójpodział władzy jest traktowany w ten sam sposób, jeśli chodzi o wynagrodzenia”.

Przyznał, że ustawa wiąże się z szeregiem podwyżek, ale - jak wskazał - jednocześnie porządkuje sferę wynagrodzeń i zbliża do siebie rozwiązania dotyczące władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej.

Umowa Polska-USA

Szef KPRM odniósł się również do sobotniej uroczystości podpisania umowy o współpracy wojskowej pomiędzy Polską i USA. Jak podkreślił, to ważny krok do zwiększenia bezpieczeństwa Polski i regionu.

Bezpieczeństwo naszego kraju systematycznie wzrasta. Nasi sojusznicy są gwarantem bezpieczeństwa nie tylko naszego kraju, ale całego regionu. Cały czas podkreślamy, że o bezpieczeństwo naszego kraju dba przede wszystkim Wojsko Polskie, które stoi na straży granic naszego kraju

— mówił polityk.

Tego rodzaju umowy są podpisywane przez Amerykanów z krajami, z którymi współpracują. Podobne umowy są podpisane przez USA czy to z Niemcami, czy z Koreą. Polska jest absolutnie w sposób podmiotowy stroną tej umowy i różnego rodzaju niepokoje, które próbowały wzbudzać

— dodał Dworczyk.

Pytany o kwestię eksterytorialności, podkreślił, że mówienie o wyłączeniu spod polskiego prawa nie jest prawdą, a wszystko zostało jasno wyjaśnione przez ministra obrony narodowej.

W szczególnych sytuacjach Polska będzie posiadała nadzór i kompetencje, co do sądownictwa. Jeśli chodzi o eksterytorialność baz, to ona funkcjonuje, ale nie w takim znaczeniu, że Polska traci jakikolwiek wpływ i władztwo nad tym terenem, na którym stacjonują Amerykanie. To nie jest zgodne z prawdą. Szef MON odnosi się do wszystkich przepisów precyzyjnie

— mówił Michał Dworczyk.

100. rocznica Bitwy Warszawskiej

W rozmowie poruszona została także kwestia obchodów setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej. Minister Dworczyk powiedział, że podpisanie umowy z USA było ważnym momentem.

Na pewno samo podpisanie tej umowy w tym dniu było symboliczne i podkreślało wymiar zwycięstwa sprzed 100 lat. Nie tylko dla Polski, dla Europy, ale dla świata

— mówił minister.

Odnosząc się z kolei do budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej, podkreślił, że to wcale nie jest tak, że nic nie zostało zrobione.

To nie jest tak, że nie ma nic. Został wyłoniony wykonawca, rozpoczęły się pierwsze prace. Rzeczywiście pierwotny harmonogram nie został zrealizowany. Polityka jest też nauką pokory. Niektóre projekty nie są zrealizowane zgodnie z pierwotnymi założeniami. Oczywiście żałuję, że tak się stało, ale najważniejsze jest to, że budowa muzeum się rozpoczęła

— powiedział szef KPRM.

Tegoroczne święto przypadło w innych realiach. Pandemia doprowadziła do tego, że z szeregu planów musieliśmy zrezygnować - np. nie było defilady

— dodał.

wkt/PAP/Kwadrans Polityczny