Ocena sytuacji na Białorusi skłania do refleksji na temat zmian, do jakich doprowadziła „Solidarność” w Polsce. Szefowa TV Biełsat Agnieszka Romaszewska zwróciła uwagę, że kradzież polskiej rewolucji utrudnia obiektywną ocenę ostatnich wydarzeń na Białorusi.
Romaszewska: Kradzież rewolucji zostawiła absmak
Kradzież polskiej rewolucji Solidarności zostawiła absmak i do dziś odbija się wielu Polakom czkawką. To przez jej pryzmat wielu Polaków patrzy dziś na wszystkie wielkie ruchy społeczne także i na dzisiejszą Białoruś
— napisała dziennikarka.
Gorąca dyskusja
Wpis szefowej TV Biełsat wywołał ożywioną dyskusję na Twitterze. I trudno się dziwić. Cenna refleksja sprowokowała użytkowników popularnego portalu społecznościowego do porównania dzisiejszej Białorusi do Polski sprzed ponad 30 lat.
Nie tylko, też przez pryzmat kradzieży rewolucji na Majdanie, ale masz sporo racji
Na Ukrainie ukradziono dwie rewolucje
Cieżko mi jest sobie wyobrazić pozytywny scenariusz dla Białorusi, jednak w okresie obchodów Cudu nad Wisłą jestem skłonny do większej wiary w to, że cuda się jednak zdarzają
Temu spokojnemu, pokojowo nastawionego do świata narodowi należy się to, jak mało komu. Trzymam za nich kciuki i będę się modlić, by się udało.
Większość Polaków jest tego świadoma i potrafi rozróżnić.
Obawiamy sie ze tam tez do władzy dojdzie ekipa ktora wyprzeda majątek w ramach prywatyzacji i haseł ze pierwszy milion trzeba ukraść .Patrzac na Minsk pamietam nasz entuzjazm w 89 roku .Wiem ze długa droga przed nimi .
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/513672-romaszewska-kradziez-rewolucji-s-odbija-sie-czkawka