Potrzebujemy więcej wydarzeń, które w atrakcyjnej formie i przy użyciu najnowocześniejszych form przypominają i opowiadają młodemu pokoleniu o przeszłości, krzewiąc ideały - napisał na Facebooku w niedzielę premier Mateusz Morawiecki, nawiązując do sobotniego wydarzenia „1920. Wdzięczni bohaterom”.

Morawiecki w dzień po 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej przypomniał, że przed wiekiem to na przedpolach Warszawy Polacy walczyli o zachowanie z trudem zdobytej niepodległości i - jak dodał - „wolności całej Europy”.

Ich niezłomność spowodowała, że wczoraj miliony ludzi mogły cieszyć się z tej wiktorii, a w sercu Polski, na PGE Narodowym, oglądaliśmy widowisko historyczne „1920. Wdzięczni bohaterom”, któremu miałem przyjemność przyglądać się z bliska. Potrzebujemy zdecydowanie więcej wydarzeń, które w atrakcyjnej formie i przy użyciu najnowocześniejszych form przypominają i opowiadają młodemu pokoleniu o przeszłości, krzewiąc ideały, dzięki którym przetrwaliśmy - honor, patriotyzm, wartości rodzinne i wiarę w siły wyższe, niż my sami

— napisał szef rządu.

Morawiecki podkreślał również wagę tożsamości narodowej i pamięci o własnej historii.

Wojna z bolszewizmem dawno się zakończyła, ale walka o pamięć, tożsamość, kulturę i narrację historyczną wciąż trwa. Nie wolno nam odpuścić tego pola, które w dzisiejszych czasach wysuwa się na pierwszy plan w globalnym świecie i starciu różnych ideologii

— napisał premier.

Rozmawiając wczoraj z polskimi weteranami widziałem w ich oczach i dumę, i wdzięczność. Kapiszony i fajerwerki wybuchające na płycie PGE Narodowego są niczym w porównaniu do siły prawdziwych kul, jakich doświadczyli Ci bohaterowie. Jednak dzięki ich poświęceniu możemy dziś o tym opowiadać, bezpieczni i wolni pod biało-czerwoną flagą. Dlatego musimy pamiętać

— dodał Morawiecki.

Widowisko na PGE Narodowym

Sobotnie widowisko „1920. Wdzięczni bohaterom” odbyło się na PGE Narodowym w Warszawie w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Spektakl miał przybliżyć historyczne wydarzenia związane z wojną polsko-bolszewicką. W przedstawieniu wykorzystano teksty historyczne, m.in. telegram z 16 listopada 1918 r., w którym marszałek Józef Piłsudski informował szefów rządów i państw o istnieniu państwa polskiego, a także polskie teksty kultury, w tym pieśni i wiersze.

W rekonstrukcji wydarzeń sierpnia 1920 r. wzięły udział setki statystów, koni oraz pojazdy historyczne. Na płycie areny zbudowano polskie i bolszewickie okopy. W roli Józefa Piłsudskiego wystąpił Jarosław Gajewski, a jako Michaił Tuchaczewski Wojciech Brzeziński.

mly/PAP