„Pan Adam Bodnar w ciągu ostatnich lat tak naprawdę nie występował w izbie wyższej w roli Rzecznika Praw Obywatelskich, tylko pomocnika, czy wręcz lidera totalnej opozycji wobec polskiego rządu i większości parlamentarnej. Jego wystąpienia zawsze miały charakter jednostronny, polityczny, a nawet ideologiczny” – komentował w rozmowie z portalem wPolityce.pl wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skandaliczne wystąpienie Bodnara w Senacie! „Polska nie może już być definiowana jako prawdziwa demokracja konstytucyjna”. WIDEO

Skrajne wystąpienie Bodnara w Senacie

Senatorowie wysłuchali w czwartek informacji o działalności Rzecznika Praw Obywatelskich oraz o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela w roku 2019. Adam Bodnar mówił, że to jego ostatnie wystąpienie w izbie wyższej w tej roli. Dlatego postanowił skorzystać z tej okazji i w skrajnie politycznym wystąpieniu oskarżał rządzących m.in. o niszczenie demokracji i prześladowania wobec osób LGBT?

Wicemarszałek: Nie występował w roli RPO

Wystąpienie RPO skomentował w rozmowie z portalem wPolityce.pl wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

Cóż, mogę powiedzieć? To było mocne podsumowanie konsekwentnej drogi pana rzecznika, szczególnie w Senacie. Pan Adam Bodnar w ciągu ostatnich lat tak naprawdę nie występował w izbie wyższej w roli Rzecznika Praw Obywatelskich, tylko pomocnika, czy wręcz lidera totalnej opozycji wobec polskiego rządu i większości parlamentarnej. Jego wystąpienia zawsze miały charakter jednostronny, polityczny, a nawet ideologiczny

— powiedział.

Mówił po prostu na potrzeby polityczne wsparcia opozycji w poprzedniej kadencji w Senacie, w tej kadencji na potrzeby większości

— dodał Marek Pęk.

Mówił o Polsce, której tak naprawdę nie ma; w której rozpada się demokracja i trójpodział władzy, rodzi się dyktatura, łamie się prawie człowieka. To całkowicie nieprawdziwe argumenty, stworzone na potrzeby walki politycznej

— stwierdził rozmówca portalu wPolityce.pl.

Wicemarszałek zwrócił również uwagę na zachowanie senatorów z większości, zachwyconych przemówieniem Adama Bodnara.

Jeszcze dzisiaj na koniec otrzymał wielką laurkę ze strony obecnej większości w Senacie. Prawie na rękach wyniesiono go z sali

— skwitował.

Pęk: Bodnar rozpoczyna karierę polityczną?

Senator Pęk nie ma wątpliwości, że Adam Bodnar stawia się w roli polityka.

Jestem zdegustowany tym, że pan rzecznik staje po jednej stronie sporu politycznego, że wspiera tylko jedną, bardzo mocną liberalno-lewicową opcję światopoglądową. To wyraz stronniczości i braku obiektywizmu

— powiedział.

Zastanawiam się, czy koniec kadencji na stanowisko RPO oznacza, że pan Bodnar rozpoczyna jakąś karierę polityczną? Bo wydaje się, że w tę stroną to idzie

— stwierdził wicemarszałek Senatu.

Jest politykiem, który wspiera konkretną opcję, a przecież jego konstytucyjna zadania były zupełnie inne

— podsumował Marek Pęk w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Not. ak