Podwójne standardy Trzaskowskiego. Aktywiści LGBT mogą manifestować, narodowcy nie. Sąd oddalił odwołanie ws. Marszu Zwycięstwa

Sąd oddalił odwołanie narodowców ws. decyzji prezydenta Warszawy ws. Marszu Zwycięstwa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzaskowski zakazał dwóch przemarszów w Warszawie. Jeden z nich organizują narodowcy. Winnicki zapowiedział zaskarżenie decyzji

Warszawski ratusz zakazał Marszu Zwycięstwa, który środowiska narodowe planowały zorganizować w dzień stulecia Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Powodem decyzji podanym przez stołeczny magistrat było zagrożenie z powodu pandemii koronawirusa.

Organizatorem manifestacji był Kacper Kociszewski – prezes okręgu mazowieckiego Młodzieży Wszechpolskiej. W rozmowie z portalem tvp.info przekonywał, że Rafał Trzaskowski wykorzystuje epidemię, by walczyć ze środowiskami politycznymi, z którymi się nie zgadza:

Będzie to robił w nieskończoność, bo koronawirus się nie skończy. Rośnie liczba testów i wysoka jest liczba nowych zakażonych, więc będą to wykorzystywać jako pretekst. Ich decyzja jest więc w naszej ocenie skandaliczna i czysto polityczna

– powiedział Kociszewski.

Oddalenie odwołania

Narodowcy odwołali się od niekorzystnej dla nich decyzji. Zostało jednak oddalone. Jak informuje Ordo Iuris, sąd powołał się na zagrożenie sanitarne.

Zakończyła się rozprawa ws. odwołania od decyzji prezydenta Warszawy o zakazie zorganizowania #MarszZwycięstwa. Sąd oddalił odwołanie powołując się na zagrożenie sanitarne wskazane w opinii Mazowieckiego Inspektora Sanitarnego, na podstawie której działał Rafał Trzaskowski

– czytamy we wpisie Ordo Iuris.

Zagrożenie sanitarne nie przeszkodziło jednak w organizacji zgromadzeń środowisk LGBT m.in. przed Pałace Kultury i Nauki. Miasto w żadnej sposób nie próbowało uniemożliwić zebrania się w jednym miejscu setek ludzi.

mly/twitter