„Czy jest być może jakaś umowa za poparcie dla większości senackiej? Większość senacka jest krucha i każdy głos jest na wagę złota. Być może za poparcie mógł sobie zażyczyć, żeby stworzyć taką komisję i stanąć na jej czele” — mówiła w rozmowie z portalem wPolityce.pl senator PiS Maria Koc, komentując wybór Stanisława Gawłowskiego na funkcję przewodniczącego senackiej Komisji Nadzwyczajnej ds. Klimatu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Politycy PiS oburzeni. Karczewski: To kpina z Senatu; Pęk: Chcą zadowolić Gawłowskiego prestiżową posadą
Gawłowski szefem senackiej komisji
Senator niezrzeszony (sic!) Stanisław Gawłowski został wybrany w środę przez Senat na przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej ds. Klimatu. Kandydaturę Gawłowskiego poparło 48 senatorów, przeciw było 39. Nikt się nie wstrzymał. Wcześniej pozytywną rekomendację dla Gawłowskiego jako kandydata na przewodniczącego wydała sama komisja nadzwyczajna. Wyborowi Gawłowskiego sprzeciwiali się senatorowie PiS.
Wybór Gawłowskiego skomentowała w rozmowie z portalem wPolityce.pl senator PiS Maria Koc.
Stanisław Gawłowski, głosami większości senackiej, został wybrany na przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej ds. Klimatu. Komisji, która została specjalnie powołana tylko po to, by senator Gawłowski został jej przewodniczącym
— powiedziała.
Przypominam, że w ubiegłym roku po wyborach parlamentarnych KO zgłosiła jego kandydaturę na przewodniczącego Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą. Rzekomo na tej dziedzinie senator Gawłowski również zna się świetnie. Jednak jako senatorowie PiS zablokowaliśmy wówczas tę kandydaturę. Uważaliśmy, iż jest to absolutnie niestosowne, aby człowiek, na którym ciążą poważne zarzuty prokuratorskie, został przewodniczącym komisji
— dodała.
Maria Koc: Czy to umowa za poparcie dla większości?
Dlaczego tym razem większość senacka wybrała Gawłowskiego na szefa jednej z komisji?
Czy jest być może jakaś umowa za poparcie dla większości senackiej? Gawłowski jest przecież senatorem niezrzeszonym, a był sekretarzem generalnym PO. Większość senacka jest krucha i każdy głos jest na wagę złota. Być może za poparcie mógł sobie zażyczyć, żeby stworzyć taką komisję i stanąć na jej czele
— komentowała senator Maria Koc.
Startował do Senatu również z poparciem polityków PO. Sama pamiętam, jak prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz jeździła go wspierać podczas kampanii. Zdobył mandat, jest senatorem, ale przeciwko niemu toczy się postępowanie sądowe. Postawiono mu siedem zarzutów, w tym przyjmowanie korzyści majątkowych na kwotę powyżej 700 tysięcy złotych. Oczywiście, dopóki sąd nie wyda wyroku, to ma prawo oczywiście pełnić funkcje, jakie obecnie sprawuje. Jednak uważam, że do momentu wyjaśnienia sprawy przynajmniej powinien unikać tego typu sytuacji, bo jednak przewodniczący komisji to bardzo poważna funkcja
— podkreśliła parlamentarzystka.
Senator PiS: Wystąpimy z tej komisji
Zapytaliśmy naszą rozmówczynię, czy senatorowie PiS, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, wystąpią z komisji, której ma przewodniczyć Stanisław Gawłowski.
Oczywiście, że tak
— zadeklarowała senator Maria Koc.
Właśnie dlatego zablokowaliśmy kandydaturę senatora Gawłowskiego jesienią zeszłego roku i zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli zostanie on przewodniczącym Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, komisji tak ważnej dla nas senatorów, to my będziemy, jako senatorowie PiS, musieli wyjść z tej komisji. Wtedy udało nam się to zablokować, ponieważ część senatorów PO również nie chciała za nim zagłosować
— przypominała.
Teraz zagłosowali. Być może losy większości senackiej też w jakiś sposób się ważą?
— dodała.
Wystąpimy, bo nie wyobrażamy sobie pracy w komisji, której będzie przewodniczył pan senator Stanisław Gawłowski
— powiedziała senator Maria Koc w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Not. ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/513182-tylko-u-nas-koc-wybor-gawlowskiego-to-umowa-z-wiekszoscia