Dziennikarka związana z Jewish Telegraphic Agency i Jewish.pl Katarzyna Markusz oświadczyła na Twitterze, że „transfobia to nowy antysemityzm”, a przedstawiciele mediów „boją się imienia Margot”. Na jej wpis zareagowali internauci.
CZYTAJ TAKŻE:
Nowy antysemityzm?!
Transfobia to nowy antysemityzm. W ostatnich dniach widać, że dotyczy to też przedstawicieli mediów, ludzi wykształconych, kulturalnych. A jednak. 100 lat temu tacy sami by tłumaczyli dlaczego dobrze jest pozbyć się Żydów z Polski. Dziś boją się imienia Margot. Ten sam mechanizm
— oświadczyła na Twitterze Katarzyna Markusz.
Internauci reagują
Oburzający wpis dziennikarki spotkał się z reakcją internautów, którzy podkreślili, że nie jest to żadna transfobia, a Michał Sz. dopuścił się czynów niezgodnych z prawem.
Myślę, że wielu Żydów jest urażonych, że używa Pani ich do tak trywialnych porównań i celów. Jest to jakiś rodzaj antysemityzmu.
Margot to pseudonim bandyty płci męskiej. To stwierdzenie faktu, a nie transfobia.
Nie mam problemu z tym kim Margot się czuje ale nikt nie będzie ze mnie robił wariata nakazując nazywać faceta kobietą.
Nikt się nikogo nie chce pozbyć, i pani doskonale o tym wie. Ciekawe że nie widzi pani podobieństwa między tymi, którzy palili wtedy książki i dziś domagają się tego samego bo nie pasuje do ich wizji nowego wspaniałego świata.
Michał Sz. może się nazwać Małgosią a nawet garbatym jednorożcem. To nie zmieni faktu, że jest po prostu wulgarnym, tęczowym bandytą, który w grupie napada i bije ludzi mających inne poglądy. Ci, którzy go bronią próbują zakneblować wolność do posiadania innych niż tęczowa opinii.
Nikt się nie boi słowa #margot. Michał Sz. został zatrzymany przez Sąd za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz za zniszczenie mienia. Wasza narracja ws. tęczowego chłoptasia psuje społeczeństwo, ponieważ pokazujecie młodym, że można bezkarnie bić i niszczyć.
Zatrzymanie Michała Sz.
Michał Sz. - przedstawiający się, jako Małgorzata Sz. „Margot” - podejrzany jest o dokonanie czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro-life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji. Chodzi o zdarzenia z 27 czerwca tego roku. Taki czyn zagrożony jest karą do 5 lat więzienia.
W tej sprawie w połowie lipca, zgodnie z decyzją sądu, wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł. W piątek sąd uwzględnił zażalenie prokuratora i zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt tymczasowy. W sobotę Michał Sz. został doprowadzony do aresztu śledczego.
wkt/TT/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/513118-absurdalny-wywod-dziennikarki-jewishpl-internauci-reaguja