Poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Adamowicz złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra kultury Piotra Glińskiego. To kolejny odcinek sporu o tablice z postulatami z sierpnia 1980 roku, które Europejskie Centrum Sprawiedliwości miało zwrócić do Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Spór o tablice „Solidarności”
Wykonane ze sklejki dwie tablice z postulatami robotników spisanymi w pierwszych dniach strajku w Stoczni Gdańskiej przez działaczy Ruchu Młodej Polski Macieja Grzywaczewskiego i Arkadiusza Rybickiego są częścią wystawy stałej w Europejskim Centrum Solidarności. W listopadzie ubiegłego roku Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, podległe resortowi kultury, wypowiedziało ECS umowę depozytu, zawartą w 2014 r., na podstawie której były one tam prezentowane.
W sobotę 4 lipca upłynął termin, jaki dyrektor NMM dr Rober Domżał wyznaczył Europejskiemu Centrum Solidarności na ich zwrot. Historyczne płyty miałyby trafić na wystawę do Sali BHP Stoczni Gdańskiej, gdzie podpisano Porozumienia Sierpniowe.
Przeniesieniu tablic sprzeciwia się m.in. ich autor Maciej Grzywaczewski i wdowa po śp. Arkadiuszu Rybickim, współtwórcy historycznych płyt, Małgorzata Rybicka, a także wicemarszałek Senatu i przewodniczący kolegium historyczno-programowego ECS Bogdan Borusewicz, senator Sławomir Rybicki, marszałek pomorski Mieczysław Struk, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, przewodniczący Rady ECS i sygnatariusz porozumień sierpniowych Bogdan Lis, dyrektor ECS Basil Kerski i poseł Piotr Adamowicz (KO). Ich zdaniem próba odebrania Europejskiemu Centrum Solidarności zabytkowych tablic to decyzja polityczna, której celem jest marginalizowanie tej instytucji przez resort kultury.
Adamowicz składa zawiadomienie do prokuratury
Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej próba przeniesienia tablic „Solidarności” do NMM jest próbą „pisania historii na nowo”.
PiS specjalizuje się w pisaniu historii na nowo. (…) Od ponad siedmiu miesięcy ani ministerstwo, ani nadzorowane przez ministra Glińskiego muzeum nie chcą udokumentować praw do Tablic. Nie chcą udokumentować, bo żadnych takich umów nie posiadają
—powiedział Onetowi Piotr Adamowicz.
W niejasnych okolicznościach tablice wpisano do inwentarza muzealnego. I powołując się na ten wpis minister Gliński twierdzi, że tablice są własnością Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Rzecz w tym, że tablice można było wpisać do inwentarza posiadając umowę zakupu lub darowizny lub depozytu
—dodaje.
Adamowicz w zawiadomieniu do Prokuratury wnioskuje o przesłuchanie wicepremiera Glińskiego i wiceministra Jarosława Sellina. Na czym miałoby polegać przestępstwo popełnione przez ministra kultury?
Miało ono polegać - jak czytamy w dokumencie - na tym, że „Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński, pomimo posiadania wiedzy o istniejących nieprawidłowościach, nie dopełnił swoich obowiązków polegających na sprawowaniu nadzoru nad Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku”
Zdaniem Adamowicza, niedopełnienie polegało na „zaniechaniu podjęcia działań nadzorczych w celu skorygowania błędnej dokumentacji dotyczącej praw własności do Tablic z 21 Postulatami Gdańskimi Sierpnia 80 (…)”
—czytamy na Onecie.
kk/Onet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/513016-adamowicz-zlozyl-zawiadomienie-do-pk-przeciwko-glinskiemu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.