Manipulacja! Tabloid „Fakt” postanowił zaprezentować jako męczennicę środowisk LGBT Julię, która została obezwładniona przez funkcjonariusza policji podczas protestu LGBT. W tekście nie zaprezentowano, że wcześniej zachowywała się bardzo agresywnie.

CZYTAJ TAKŻE: Nadgorliwi policjanci? KSP publikuje film z protestu LGBT: Jesteśmy tolerancyjni, ale nigdy nie będziemy tolerować łamania prawa

Na zdjęciu niewinna ofiara brutalnej policji? Bzdura! „Julia” zdążyła pokazać swoją agresję: „Chcesz mnie wk…ić?” WIDEO

NASZA RELACJA z Krakowskiego Przedmieścia. Aktywiści LGBT kontra policja: Okrzyki: „Wszyscy za pedałów”

Marcin Wikło: Pani Julia tak pięknie krzyczała, a ta zła policja powaliła ją na glebę. Takimi bredniami nakręca się spiralę nienawiści

„Julia przyszła krzyczeć o prawach mniejszości. Nie zgadza się z atakami polityków na LGBT. Tak potraktowała ją policja”, „Brutalność policji. Funkcjonariusz rzucił na ziemię protestującą Julię i zaczął ją dusić” - można przeczytać na okładce „Faktu”, zilustrowanej zdjęciem Julii obezwładnionej przez funkcjonariusza policji - co prawdopodobnie ma być nawiązaniem do interwencji policjanta w USA wobec George’a Floyda.

Nie zabrakło oskarżenia wobec obecnie rządzących, zawartych w pytaniu: „To wasza Polska marzeń?”. Obok zamieszczono zdjęcia premiera Mateusza Morawieckiego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.

Wyjątkowo agresywne zachowanie Julii

W dzienniku „Fakt” nie znaleziono miejsca na to, aby opisać zachowanie Julii, które poprzedziło interwencję funkcjonariusza policji. A było ono wyjątkowo agresywne - Julia groziła jednemu z przechodniów, a także szła w stronę policjantów bez przerwy wulgarnie ich wyzywając i prowokując, co widać na nagraniach krążących w sieci.

”Co chcesz zrobić? Chcesz mnie wk….ić?”; „Jesteś zarazą!”

— między innymi takimi słowami Julia zwracała się do przechodnia.

Faszyści ku..a! Ku..y nie ludzie! Ku..y i faszyści!

— wrzeszczała do policjantów Julia. Pokazała też jednemu z funkcjonariuszy środkowy palec, krzycząc „Masz ku..o!”. Wobec tych prowokacji policjanci cały czas zachowywali stoicki spokój.

Julia brała też udział w ataku na samochód policji, którym funkcjonariusze transportowali aresztowanego Michała Sz. pseudonim Margot. A zatem w końcu funkcjonariusz został zmuszony do tego, aby obezwładnić agresywnie zachowującą się Julię.

Internauci

Internauci są oburzeni skandaliczną manipulacją „Faktu”.

„Julia przyszła krzyczeć o prawach mniejszości”. Również Julia do policji:”K…y, faszyści. K….y, nie ludzie”.

Pani Julia tak pięknie krzyczała, a ta zła policja powaliła ją na glebę. Takimi bredniami nakręca się spiralę nienawiści

„Julia przyszła krzyczeć o prawach mniejszości”. JAKIE PISADŁO TAKI BOHATER

Tolerancja??? „nie widzę nic złego” - Jesteś zarazą!!! mówi osoba LGBT do przechodnia.

„Fakt” przedstawiając sprawę Julii powinien pokazywać, jak aktywistka LGBT zachowywała się przed interwencją policji. W przeciwnym wypadku jest to po prostu tekst, który poprzez manipulację ma uderzyć w polską policję.

tkwl/”Fakt”