Michał Sz. został doprowadzony do właściwego aresztu śledczego - potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak. Ze względów bezpieczeństwa nie wiadomo, o jaki areszt chodzi. Przypominamy też, dlaczego doszło do zatrzymania aktywisty LGBT!
Policja publikuje nagrania z Michałem Sz.!
Michał Sz. (uznający siebie za Margot) został postanowieniem Sądu aresztowany m. in. za czyny uwiecznione na załączonym nagraniu. Zatrzymanie przez Policję związane jest tylko i wyłącznie z decyzją Sądu, bezprawnym i agresywnym zachowaniem ww.
– czytamy we wpisie Polskiej Policji na Twitterze, wraz z którym udostępniono nagranie.
Agresywne osoby, zatrzymane w dniu wczorajszym dopuszczały się między innymi czynnego udziału w zbiegowisku wiedząc, że jego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie. Jest to przestępstwo określone w art. 254 kk
– podkreślono.
CZYTAJ WIĘCEJ: Krzyk opozycji i środowiska LGBT po zatrzymaniu „aktywistki”. Dlaczego więc „Margot” używa męskich końcówek? „Nie będę MIAŁ”
Wiceszef MSWiA: Policja wykonała dyspozycję sądu
Policja wykonała dyspozycję sądu dokonując zatrzymania - przypomniał w sobotę wiceminister resortu spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży, odnosząc się do zatrzymania Michała Sz., ps. „Margot”.
Policja wykonała dyspozycję sądu dokonując zatrzymania. W trakcie czynności na Krakowskim Przedmieściu, część uczestników zbiegowiska atakowała i znieważała policjantów oraz niszczyła mienie (radiowóz). Zatrzymano 48 najbardziej agresywnych osób (art. 254 par. 1 KK)
— napisał na Twitterze Poboży.
Wiceszef MSWiA w związku ze sprawą przypomniał także, że „Michał Sz. wraz z grupą osób wyposażonych w nóż dokonał zniszczenia mienia, a sam ataku na osobę dokumentującą zdarzenie”.
Sąd Okręgowy zastosował wobec Michała Sz. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy z natychmiastową wykonalnością
— wskazał wiceminister.
Burza wokół zatrzymania aktywisty LGBT
W związku z aresztem dla aktywisty, w piątek przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii odbył się protest. Protestujący przeszli na Krakowskie Przedmieście, gdzie doszło do starć z policją - zaatakowany został m.in. radiowóz. Policja zatrzymała łącznie 48 osób.
Według prokuratury, Michał Sz. - przedstawiający się jako Małgorzata Sz. „Margot” - podejrzany jest o dokonanie czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro-life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji. Chodzi o zdarzenia z 27 czerwca tego roku. Taki czyn zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
W połowie lipca zgodnie z decyzją sądu wobec Sz. zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie 7 tys. zł. W piątek sąd uwzględnił zażalenie prokuratora i zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt tymczasowy.
W sprawie osób zatrzymanych po piątkowym proteście interweniowali na komisariatach policji posłowie KO oraz Lewicy. Zdaniem posłanki KO Klaudii Jachiry akcja policji „nie miała nic wspólnego z państwem prawa”. „To była łapanka” - stwierdziła Jachira. W mediach społecznościowych pojawiały się też informacje m.in. o tym, że zatrzymanym utrudniano kontakt z obrońcami. Zdementowała je stołeczna policja.
Kłamstwem jest, by w przypadku żądania osoby zatrzymanej, udziału obrońcy w czynnościach nie zrealizowano tego żądania. Również w każdym przypadku, gdy pojawiło się żądanie o poinformowaniu obrońcy o zatrzymaniu, czynność taką wykonano
— napisano.
W rozmowie z PAP rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak podkreślił, że spośród zatrzymanych 16 osób chciało poinformowania o zatrzymaniu obrońcy, a niespełna 20 osób chciało poinformowania osoby najbliższej. Jak dodał, gdy osoba nie wyrazi takiego żądania, policja nie informuje o fakcie zatrzymania ani rodziny, ani obrońcy.
Odnosząc się do działań wobec Michała Sz., nadkom. Marczak zaznaczył, że związane one były z przestępstwem.
Ta czynność musiała być przez nas zrealizowana
— poinformował. Jednocześnie zdaniem rzecznika KSP „część osób z autorytetem”, wśród których są politycy, próbuje sprowadzić działania policji do czegoś innego niż jedynie „reakcji na popełnione przestępstwo”.
W podobnym tonie wypowiadał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Na sobotniej konferencji minister zaznaczył, że policjanci „wykonywali zadanie zlecone przez sąd, wykonywali obowiązujące ich prawo”.
I zostali napadnięci, byli przedmiotem szykan, wyzwisk i brutalnej napaści
— powiedział.
CZYTAJ WIĘCEJ: Minister Ziobro dobitnie: Politycy opozycji nie stoją po stronie prawa. Stoją po stronie bandytyzmu i chuligaństwa. WIDEO
Trzaskowski oferuje bezpłatną pomoc?
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski informuje na Twitterze, że potrzebujący pomocy prawnej warszawiacy mogą skorzystać z poradnictwa dla osób dyskryminowanych, finansowanego ze środków budżetu miasta. Najprawdopodobniej oferta Trzaskowskiego skierowana jest do działaczy LGBT, którzy zorganizowali protest na Krakowskim Przedmieściu.
Trzaskowski chce więc pomóc Michałowi Sz. i jego agresywnym, wulgarnym kompanom?!
CZYTAJ WIĘCEJ: Warszawiacy zapłacą za wsparcie bojówkarzy LGBT?! Trzaskowski oferuje „dyskryminowanym” darmową pomoc prawną
Działania z urzędu ws. piątkowych wydarzeń podjął RPO Adam Bodnar. Jego zdaniem dostępne w mediach nagrania z miejsca zdarzenia oraz publiczne relacje świadków wskazują, że postępowanie funkcjonariuszy policji wymaga pilnego wyjaśnienia pod kątem jego prawidłowości i zgodności z prawem. O natychmiastowe uwolnienie „Margot” zaapelowała natomiast w sobotę komisarz ds. praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović.
CZYTAJ TAKŻE:
kpc/PAP/wPolityce.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/512657-michal-sz-doprowadzony-do-aresztu-mocne-nagrania-policji