Żądamy od premiera Mateusza Morawieckiego pilnego wyjaśnienia piątkowych wydarzeń w stolicy – powiedziała w sobotę wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Chodzi o zatrzymania związane ze sprawą aktywisty LGBT, podejrzanego o przestępstwo.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Chuligański czyn aktywisty LGBT
Według prokuratury, Michał Sz. - przedstawiający się jako Małgorzata Sz. „Margot” - podejrzany jest o dokonanie czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza fundacji pro-life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji. Chodzi o zdarzenia z 27 czerwca tego roku. Taki czyn zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec niego w piątek dwumiesięczny areszt tymczasowy, uwzględniając zażalenie prokuratora.
W związku z decyzją sądu, w piątek po południu przed warszawską siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii oraz na Krakowskim Przedmieściu odbył się protest, w wyniku którego policja zatrzymała łącznie 48 osób.
CZYTAJ TAKŻE: NASZA RELACJA z Krakowskiego Przedmieścia. Aktywiści LGBT kontra policja: Okrzyki: „Wszyscy za pedałów”
CZYTAJ WIĘCEJ: Agresywne działania aktywistów LGBT wobec policji. Uszkodzono radiowóz i próbowano wtargnąć do kościoła
Kidawa-Błońska „żąda” wyjaśnień od premiera
Każdy obywatel ma prawo do protestu. Każdy obywatel musi czuć się bezpiecznie. Dlatego żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań wczoraj, dlaczego były tak brutalne, dlaczego zatrzymywano osoby - naszym zdaniem - bez powodu
— powiedziała mediom Kidawa-Błońska.
Żądamy pilnego wyjaśnienia, ponieważ pan premier jest nam to winien. Wielokrotnie PiS mówił, że obywatele mają prawo protestować, to jest prawo demokracji. Wczoraj to prawo zostało złamane
— oceniła.
Poza tym nie chcę, by po raz kolejny matki szukały swoich dzieci, tak jak to było kiedyś w Pałacu Mostowskich, nie wiedząc, co się z nimi dzieje. To chyba nie powinno mieć miejsca w Polsce, która jest krajem demokratycznym i wolnym. To jest po prostu jeden wielki skandal
— dodała.
Zabawna wpadka wicemarszałek
Podczas briefingu doszło do zabawnej wpadki słownej wicemarszałek Sejmu. Zażądała w pewnym momencie „pijanego” wyjaśnienia, ale szybko się poprawiła.
Absurdalne oskarżenia: „to przeniesienie wschodnich standardów do Polski”
O wiele dalej poszła Kidawa-Błońska we wpisie na Twitterze. Oskarżała w nim obóz władzy o „wschodnie standardy”.
Wczorajsze zatrzymania protestujących i brutalność policji to przeniesienie wschodnich standardów do Polski. Czy dumni są ci,którzy na to zezwolili? Władza może uznać to pytanie za retoryczne. Wszyscy wiemy jak pilnie pracowała na to,by ludzie zaczęli bać się żyć we własnym kraju
— napisała była kandydata KO na urząd prezydenta.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/512641-histeria-kidawy-zadamy-pilnego-wyjasnienia-od-premiera
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.