Na stronach Naczelnego Sądu Administracyjnego nareszcie pojawiły się informacje dotyczące przynależności sędziów do stowarzyszeń oraz do partii politycznych przed 1989 rokiem. Czego bał się Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, który miał obowiązek upublicznienia oświadczeń? Może faktu, że Wojciech Mazur, sędzia Naczelnego Sądu Apelacyjnego, a jednocześnie Prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie należał do podległego PZPR ugrupowania i zasiadał niegdyś w zarządzie skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziów „Themis”? Naczelny Sąd Administracyjny stoi za uchyleniem dekomunizacji warszawskich ulic. Przypadek?

CZYTAJ TAKŻE:UJAWNIAMY. Prezesi sądów ukrywają przynależność sędziów do PZPR i „Iustitii”. Znikają oświadczenia o przynależności do stowarzyszeń

CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. Sędziowie ponad prawem? Celebryci w togach nadal nie ujawniają, do których upolitycznionych stowarzyszeń należą

Sędzia Wojciech Mazur stoi dziś na czele Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który, zdaniem naszych rozmówców, nie należy do fanów obecnej władzy. Przeszłość sędziego Mazura jest jednak dużo bardziej interesująca.

Satelita PZPR

Sędzia Wojciech Mazur od 1984 do 1989/90 roku należał do Stronnictwa Demokratycznego. Byłą to przybudówka i wierny sojusznik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Mazur wstąpił do Stronnictwa Demokratycznego w połowie lat 80. Czernym momencie polskiej historii, gdy po stanie wojennym, komunistyczna władza trzymała całe społeczeństwa za gardło. To w 1984 roku, męczeńską śmiercią, zginął ksiądz Jerzy Popiełuszko.

Oświadczam, że nie należę do żadnego zrzeszenia, nie pełnię funkcji w fundacji nieprowadzącej działalności gospodarczej, natomiast w latach 1984 - 1989 lub 1990 (dokładnie nie pamiętam) byłem członkiem Stronnictwa Demokratycznego

– czytamy w oświadczeniu sędziego Wojciecha Mazura.

Działał w Themis

Prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego działał też w skrajnie upolitycznionym stowarzyszeniu „Themis”, zasiadał w zarządzie tej organizacji. To właśnie sędziowie związani z tym stowarzyszeniem wydali ostatnio decyzję uchylającą uchwałą anty-LGBT.

Uchylanie decyzji komisji weryfikacyjnej

Sam Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zajmował i zajmuje się także decyzjami Komisji Weryfikacyjnej, która walczy ze skutkami dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Decyzje WSA budzą ogromne wątpliwości. W październiku 2019 roku WSA w Warszawie uchylił decyzję Komisji Weryfikacyjnej ws. nieruchomości przy Nabielaka 9. To pod tym adresem mieszkała Jolanta Brzeska, legendarna obrończyni praw lokatorski, która została bestialsko zamordowana przez mafię reprywatyzacyjną.

Wyrok i jego ustne uzasadnienie w oczywisty sposób godzą w elementarne zasady państwa prawa i cel ustawy o komisji. Sąd de facto zaprzeczył potrzebie oraz możliwości usuwania skutków błędnych i szkodliwych społecznie decyzji reprywatyzacyjnych Komisja konsekwentnie będzie walczyła o zachowanie zasad państwa prawa w Warszawie oraz będzie broniła interesów jej mieszkańców.*

– mówił wtedy Sebastian Kaleta, przewodniczący Komisji Weryfikawyjnej.

Krytyki nie krył także Patryk Jaki, europoseł i pierwszy szef Komisji Weryfikacyjnej.

Sędzia Mazur protestuje

Stojący na czele WSA w Warszawie, sędzia Wojciech Mazur nie jest zadowolony z faktu, że zgodnie z ustawą, musi składać oświadczenia o przynależności do stowarzyszeń oraz do partii politycznych. Dał temu wyraz w swoim oświadczeniu.

Uważam. że nałożony przepisem art. 88 a Prawo o ustroju sądów administracyjnych obowiązek nadmiernie ogranicza prawo do ochrony życia prywatnego przewidziane w art. 47 Konstytucji, jednakże ponieważ nie mam nic do ukrycia w zakresie mojej działalności publicznej składam niniejsze oświadczenie

– napisał sędzia Mazur w swoim oświadczeniu.

Fakt, że sędzia Mazur należał do SD i „Themis” nie przesądza w żaden sposób jakim jest człowiekiem i sędzią. Nikomu też nie chodzi o stygmatyzowanie sędziego. Dziwi jednak fakt, że środowisko sędziowskie tak bardzo wzbraniało się przed publikacją oświadczeń. Pytania i wątpliwości mogą też budzić niektóre decyzje Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Dlatego powinniśmy wiedzieć wszystko o sędziach decydujących o naszym życiu i sprawach publicznych. Transparentność powinna być normą, a nie przykrym obowiązkiem.

Wojciech Biedroń