Oni się pojawiają w takich okolicznościach po to, żeby przeszkadzać, żeby niszczyć to, co jest ważne w demokracji, mianowicie szacunek dla demokratycznego wyboru narodu. Jeżeli 20 mln ludzi wzięło udział w wyborach to jest wielka frekwencja, olbrzymi procent narodu poszedł głosować i wybrał. Tak czy inaczej wybrał i trzeba to szanować. To jest elementarz demokracji - mówi portalowi wPolityce.pl Jan Pietrzak, polski satyryk, aktor i piosenkarz.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wPolityce.pl: Jakie są Pana główne wnioski po wysłuchaniu orędzia prezydenta Andrzeja Dudy po zaprzysiężeniu podczas dzisiejszego Zgromadzenia Narodowego?
Jan Pietrzak: Główny wniosek jest taki, że mamy szczęście, że wybraliśmy ponownie Andrzeja Dudę, co zapewnia Polsce stabilizację, logikę w działaniu, rozsądne podejście do wszystkich tematów, otwarcie na wszystkie problemy społeczne. Jednym słowem to jest dobry prezydent na te trudne czasy, związane głównie z epidemią i innymi zagrożeniami ekonomicznymi. Także bardzo dobrze, że udało nam się pana prezydenta ponownie wybrać. Nie daj Boże jakiś inny kandydat by się załapał, to byśmy mieli teraz urwanie głowy z bałaganu i szaleństwa. Ten prezydent gwarantuje nam stabilizację i dalszy rozwój Polski.
Na tle całej uroczystości wybił się ostry sprzeciw opozycji, m.in. wobec deklarowanych przez Andrzeja Dudę wartości, wyrażony chociażby ubiorem. Lewica nie dosyć, że była ubrana tak, że jej posłowie tworzyli barwy tęczy, to jeszcze mieli tęczowe maseczki na twarzach, a pani Jachira trzymała transparent „krzywoprzysięzca”.
To są prowokatorzy. To nie jest partia polityczna, tylko to są agenturalne, prowokacyjne działania. To jest dywersyjna grupa, która usiłuje zniszczyć polski parlamentaryzm i nie szanuje polskiej demokracji. Oni się pojawiają w takich okolicznościach po to, żeby przeszkadzać, żeby niszczyć to, co jest ważne w demokracji, mianowicie szacunek dla demokratycznego wyboru narodu. Jeżeli 20 mln ludzi wzięło udział w wyborach to jest wielka frekwencja, olbrzymi procent narodu poszedł głosować i wybrał. Tak czy inaczej wybrał i trzeba to szanować. To jest elementarz demokracji. A tych państwa, którzy tam się przebierają, robią dzikie protesty i szaleństwa, to już znamy z tej strony. Nie pierwszy rok i nie pierwsza okazja, kiedy zachowują się jak prowokatorzy nasłani tu przez jakieś agentury, żeby przeszkadzać Polakom w cieszeniu się z wyboru, albo w ogóle z działania procedur demokratycznych. Nie chcą tego. Chcą zniszczyć naszą demokrację. Ja tak traktuję to towarzystwo.
Czy współpraca z tymi ludźmi w ogóle byłaby możliwa? Prezydent Andrzej Duda wielokrotnie próbował wyciągać do nich rękę, próbował zachęcać do współpracy – również dzisiaj - i za każdym razem ta propozycja prezydenta jest odrzucana.
Właśnie. Dlatego mówię, że to nie są ludzie, którzy uczestniczą w naszej demokracji. Oni uczestniczą w zmowie przeciwko Polsce. Wyrażam się jasno, mam nadzieję. Nie chcą uczestniczyć w demokracji, bo Polski nie szanują, reguł nie stosują. Chcą tylko przeszkadzać, więc to jest zupełnie inne podejście. To nie są uczestnicy naszej wspólnoty, którym na sercu leży dobro wspólne, tylko oni chcą nieszczęścia, chcą złości, wściekłości, chcą burzyć to, co jest istotne dla Polaków, a przede wszystkim absolutnie nie respektują reguł demokracji, o którą Polacy walczyli przez pokolenia, ostatnio – 30 lat temu. Od wyborów 1989 r. Polacy walczyli, żeby demokratycznie wreszcie zacząć żyć w Rzeczpospolitej. Mamy tę demokrację. Trzeba ją szanować. Nie szanują naszych reguł, naszych polskich wyborów ludzie, którzy pracują dla obcych agentur. Mamy w Polsce doświadczenie i ze wschodu i zachodu – jak tylko w Polsce zaczyna się powodzić, Polska zaczęła się rozwijać i pracuje na własną rękę, to natychmiast zaczynają przeszkadzać nam sąsiedzi. Myślę, że to jest bardzo wyraźnie widoczne.
To jest też głęboki brak szacunku dla Prezydenta jako urzędu a także dla samego Andrzeja Dudy. Zdumiewający brak szacunku…
Z całą pewnością. Przecież takim samym brakiem szacunku były różne pucze, czyli zaburzanie posiedzeń Sejmu itd. To środowisko polityczne tym się zajmuje. Nie są w stanie przygotować żadnego programu, przed wyborami chociażby. Ich programem jest nienawiść – nienawiść do Polski. To jest ich program wyborczy i jak się okazuje również powyborczy. I tak są rozbuchani i tak są dobrze opłacani przez jakieś obce kasy, że trzymają się tego także po wyborach.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Wiejak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/512424-pietrzak-to-sa-prowokatorzy-to-nie-jest-partia-polityczna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.