”Andrzej Duda nie ma specjalnych powodów do dumy ani do radości. Bo dopisał się właśnie do niezbyt długiej liczby osób, które najwyższe urzędy w Polsce zdobywały w sposób niehonorowy, nieprawy i zawstydzający – oszustwem, przekupstwem i cwaniactwem” - napisał na łamach „Gazety Wyborczej” Jacek Żakowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Polacy będą długo pamiętali, że Duda to ten facet, który za władzę zapłacił trupem naszej demokracji i praworządności, oraz że to dla niego tak ustawiono wybory, by nie mógł ich przegrać, dzięki usłużności rządu, Sejmu, sądu i państwowych mediów
— perorował publicysta „GW”.
Karykatura rzeczywistości wiele mówi o tych, którzy ją tworzą
Wstyd Andrzeja Dudy może jednak mieć bardzo różny wymiar. Bo ważne będzie nie tylko to, jak zdobył drugą kadencję, ale też to, jaki z niej zrobi użytek. Na przykład, czy zgodzi się, by Polska stała się boiskiem amerykańskiego safari, gdzie marines bezkarnie zabijają na drogach i gwałcą. Albo czy pozwoli wypchnąć Polskę z Unii Europejskiej i wepchnąć nas w łapy Putina
— suponował, tworząc charakterystyczną dla środowiska z Czerskiej karykaturę rzeczywistości.
Histerii ciąg dalszy
Albo czy pozwoli, by służby dalej robiły, co im się podoba, dewastując i tak nikłe w Polsce zaufanie do państwa. Albo czy się przyzwyczai do tego, że ambasada mocarstwa mówi polskiemu rządowi, kto ma płacić podatki, a od kogo fiskusowi wara. Albo czy pozwoli szantażować się katolickim fundamentalistom, którzy chcą nas kulturowo cofnąć do XIX w. i odseparować od współczesnego świata
— stwierdził dalej, zupełnie zapominając, iż to za rządów PO-PSL „państwo polskie istniało teoretycznie”, system skarbowy był dziurawy jak sito, natomiast do działań służb można było mieć delikatnie rzecz ujmując poważne zastrzeżenia, w szczególności, kiedy policja pałowała protestujących górników i w mróz oblewała ich wodą z armatek.
Sianie nienawiści to domena opozycji, ale „GW” tego nie dostrzega
A wreszcie, czy będzie dalej swoją pozycję budował na sianiu nienawiści, aż zimna wojna domowa, którą w pierwszej kadencji instrumentalnie podgrzewał, stanie się gorąca i krwawa
— straszył Żakowski.
Zarzut, iż Andrzej Duda objął swój urząd w sposób niehonorowy, nieprawy i zawstydzający – oszustwem, przekupstwem i cwaniactwem jest co najmniej skandaliczny. Jeżeli Jackowi Żakowskiemu nie podoba się wybór Polaków, zawsze może wyjechać zagranicę. Z pewnością byłoby to z korzyścią dla wszystkich.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/512358-zakowski-zarzucil-pad-objecie-urzedu-oszustwem-i-cwaniactwem