Nie mamy informacji o żadnych nowych przypadkach zakażeń koronawirusem wśród senatorów - powiedziała w środę rano PAP wicedyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Anna Godzwon. Jak dodała, grupa kilkunastu senatorów ma wykonać w środę badania w Warszawie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Senatorowie testowani
Wiceszefowa CIS przypomniała, że część senatorów wykonała już testy na SARS-CoV-2.
Nie mamy żadnych nowych przypadków. Te kilkanaście osób, które się zgłosiły do testów w Warszawie, będą je miały zrobione dzisiaj. Wyniki mają otrzymać do północy tak, żeby mieć jasność, czy mogą wziąć udział w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego
— dodała Godzwon.
Jak zaznaczyła, każdy z badanych w środę senatorów, umawiał się indywidualnie w tej sprawie z sanepidem. Zastrzegła, że nie ma informacji ilu senatorów wykonało już badania.
Nie prowadzimy takich statystyk
— powiedziała wicedyrektor Centrum Informacyjnego Senatu.
Jan Filip Libicki chory na koronawirusa
CZYTAJ TAKŻE: Senator Libicki chory na COVID-19: „Jakbym miał grypę, raz lekką, raz trochę cięższą”. Na kwarantannie przebywa Kwiatkowski
W ostatnią sobotę o zakażeniu koronawirusem poinformował senator Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki, który 30 lipca brał udział w posiedzeniach dwóch senackich komisji: Ustawodawczej oraz Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej. Dwa dni wcześniej Libicki brał też udział w obradach Rady Naczelnej PSL.
W poniedziałek okazało się, że zakażony jest także senator Koalicji Obywatelskiej Artur Dunin oraz prawdopodobnie senator KP-PSL Ryszard Bober, który ma mieć jeszcze powtórzony test na koronawirusa, żeby mieć pewność wyniku. We wtorek o zakażeniu poinformował poseł Koalicji Polskiej-PSL Dariusz Klimczak.
Dera: Jeśli mój test będzie negatywny, będę mógł wziąć udział w zaprzysiężeniu
Zgromadzenie Narodowe, przed którym Andrzej Duda ma złożyć przysięgę rozpoczynając drugą kadencją prezydenta RP zaplanowano na czwartek. W ubiegłym tygodniu Andrzej Dera uczestniczył w posiedzeniu senackiej komisji, na którym był senator Jan Filip Libicki.
Byłem w czwartek na posiedzeniu komisji; na szczęście nie miałem bezpośredniego kontaktu z zakażonym senatorem Libickim
— powiedział Dera w środę w TVP1. Dodał, że zgłosił ten fakt szefowej kancelarii prezydenta i dostałem zgodę na pracę zdalną.
W tej chwili nie pojawiam się w kancelarii, nie spotykam się z innymi ludźmi, a dzisiaj w godzinach popołudniowych mam badanie testowe i ono zadecyduje, co dalej
— mówił sekretarz stanu w KPRP.
Czuje się dobrze, nie mam żadnych objawów, więc jestem dobrej myśli
— dodał.
Powiedział, że jeżeli „wynik będzie negatywny, to nie ma przeszkód”, żeby wziął udział w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego.
Bojkot zaprzysiężenia? Dera: To brak szacunku dla demokracji
Zapowiedzi absencji na zaprzysiężeniu Dudy ze strony części opozycji Dera ocenił „jako brak szacunku dla demokracji”.
Prezydent RP jest prezydentem naszego państwa, najwyższym przedstawicielem narodu i narodowi należy się szacunek przez wybranych przez naród polityków
— powiedział.
Dodał, że „mówienie o quorum to prawne bajdurzenie”, ponieważ zgodnie z konstytucją prezydent składa przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, które składa się z posłów i senatorów i „nie podejmuje żadnej decyzji, żadnej uchwały”.
Według dotychczasowych zapowiedzi w obradach Zgromadzenia Narodowego nie wezmą udziału m.in. byli prezydenci Lech Wałęsa i Bronisław Komorowski, byli premierzy Ewa Kopacz, Leszek Miller, Włodzimierz Cimoszewicz oraz były marszałek Sejmu i b. szef MSZ Radosław Sikorski, a także prezydent Warszawy i niedawny kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Obecny ma być natomiast były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/512191-senat-nie-mamy-nowych-przypadkow-koronawirusa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.