Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydent Warszawy zadeklarowała pomoc dla autorek ohydnej profanacji warszawskich pomników, a także rzeźby Chrystusa na Krakowskim Przedmieściu. Działacze LGBT zostali wczoraj zatrzymani przez policję.

CZYTAJ DALEJ:Policja zatrzymała aktywistów LGBT odpowiedzialnych za profanację! KPH oburzona: „Ponowne represje i zastraszanie”

Czy kierowany przez Rafała Trzaskowskiego warszawski ratusz popiera więc akcję aktywistów LGBT?

W dniu drugiego zatrzymania do Marty Puczyńskiej zadzwoniła wiceprezydentka Warszawy, Aldona Machnowska-Góra. „Zaoferowała, że jeśli dojdzie do sytuacji, w której potrzebna będzie pomoc miasta, to miasto pomoże. Możliwe, że ratusz wyśle obserwatora prawnego, który będzie pilnował przestrzegania procedur

– czytamy w portalu oko.press.

Trzaskowski popiera tęczową agresję?

O serdecznych relacjach, które łączą agresywne środowisko LGBT z warszawskim ratuszem niech świadczą też słowa samego prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

Tęczowa flaga nie powinna nikogo obrażać (…). Niestety czasami ta władza, która dzisiaj w Polsce rządzi ma tendencję do tego, żeby prawa nadużywać, żeby gnębić ludzi, którzy na pewno mają dobre intencje i którzy powinni być chronieni

– mówił niedawno Rafał Trzaskowski, który stanął w obronie mężczyzny, który zawieszony na barierce pokazywał obsceniczne ruchy uczestnikom marszu z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, w tym dzieciom.

Interwencja wiceprezydent Warszawy nie może już dziwić, skoro i jej szef wykazuje tak dużo empatii wobec wojujących aktywistów LGBT. A może Rafał Trzaskowski poprosi sowicie opłacanych prawników, którzy obecnie nękają w sądach ofiary reprywatyzacji, by ci pomogli tęczowym bojówkarzom?

WB