Takiego wymogu nie można domniemywać. Tym samym z punktu widzenia formalnego nie ma znaczenia ilu członków Zgromadzenia Narodowego weźmie w nim udział. Inaczej rzecz ujmując, Konstytucja RP dla ważności złożenia przysięgi przez osobę wybraną na Prezydenta Rzeczypospolitej nie wymaga udziału w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego większości jego członków. Nie jest zatem możliwe doprowadzenie do sytuacji, w której posiedzenie Zgromadzenia Narodowego zaplanowane na dzień 6 sierpnia 2020 r. w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego Prezydenta Rzeczypospolitej nie odbędzie się z powodu braku obecności większości jego członków
– mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Czesław Kłak, sędzia Trybunału Stanu.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Prof. Czarnek: „Negowanie uchwały SN o ważności wyborów świadczy o braku honoru polityków opozycji”
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sąd Najwyższy uznał wybory prezydenckie za ważne. „Uchybienia nie dają podstaw do kwestionowania wyborów”
wPolityce.pl: Panie prof. część ekspertów opozycji wzywa do bojkotu Zgromadzenia Narodowego. Chodzi o stworzenie sytuacji, w której nie ma quorum Zgromadzenia Narodowego. Jakie to może rodzić skutki prawne?
Zgodnie z art. 114 ust. 1 Konstytucji RP, „W przypadkach określonych w Konstytucji Sejm i Senat, obradując wspólnie pod przewodnictwem Marszałka Sejmu lub w jego zastępstwie Marszałka Senatu, działają jako Zgromadzenie Narodowe”. Art. 130 Konstytucji RP przewiduje, że Prezydent Rzeczypospolitej obejmuje urząd po złożeniu wobec Zgromadzenia Narodowego przysięgi o treści określonej w tym przepisie. Żaden ze wskazanych przepisów (art. 114 ust. 1, art. 130 Konstytucji RP) nie formułuje wymogu jakiegokolwiek quorum, tj. wymogu obecności określonej liczby członków Zgromadzenia Narodowego, która jest niezbędna, aby mogło się ono odbyć.
A może wynika to ze swoistego domniemania?
Takiego wymogu nie można domniemywać. Tym samym z punktu widzenia formalnego nie ma znaczenia ilu członków Zgromadzenia Narodowego weźmie w nim udział. Inaczej rzecz ujmując, Konstytucja RP dla ważności złożenia przysięgi przez osobę wybraną na Prezydenta Rzeczypospolitej nie wymaga udziału w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego większości jego członków. Nie jest zatem możliwe doprowadzenie do sytuacji, w której posiedzenie Zgromadzenia Narodowego zaplanowane na dzień 6 sierpnia 2020 r. w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego Prezydenta Rzeczypospolitej nie odbędzie się z powodu braku obecności większości jego członków. Niezależnie od powyższego podkreślić należy, że udział członków Zgromadzenia Narodowego w jego posiedzeniu zwołanym w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego Prezydenta Rzeczypospolitej należy traktować w kategorii obowiązku, to bowiem Suweren - Naród dokonał wyboru Prezydenta, a członkowie Zgromadzenia Narodowego reprezentują Naród, będąc jego przedstawicielami (art. 104 ust. 1 Konstytucji RP), posiadając mandat uzyskany w wyborach do Sejmu i Senatu.
Część posłów i senatorów opozycji zasłania się swoimi poglądami politycznymi i oceną pierwszej kadencji prezydenta Dudy.
Szacunek dla Narodu, który wybrał głowę państwa, a także szacunek dla Państwa Polskiego, którego Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem (art. 126 ust. 1 Konstytucji RP), wymaga aby członkowie Zgromadzenia Narodowego uczestniczyli w jego posiedzeniu, bez względu na swe przekonania polityczne i bez względu na to, kogo popierali w wyborach prezydenckich. Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli (art. 1 Konstytucji RP) i kierując się takim postrzeganiem Państwa Polskiego należy rozumieć udział w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego, zwołanego w celu o którym mowa w art. 130 Konstytucji RP. Ciągłość władzy państwowej jest wartością konstytucyjną, a bez niej urzeczywistnienie dobra wspólnego nie będzie możliwe.
Sąd Najwyższy uznał w uchwale Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, że protesty wyborcze, nawet te, które zostały uznane za zasadne, nie wpłynęły na wynik wyborów. Czy uchwała definitywnie kończy prawną batalię o uznanie wyborów za ważne?
Zdecydowanie tak. Konstytucja RP w sposób wyraźny i jednoznaczny stanowi w art. 129 ust. 1, że ważność wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej stwierdza Sąd Najwyższy. Podjęcie uchwały przez właściwą Izbę Sądu Najwyższego, a taką jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (art. 26 ust. 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym i art. 324 § 1a Kodeksu wyborczego), zamyka kwestię badania ważności wyborów. Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie stwierdzenia ważności wyborów jest niezaskarżalna w żadnych trybie i nie podlega żadnej weryfikacji. Jest ostateczna. Od dnia dzisiejszego w obrocie prawnym funkcjonuje uchwała właściwej Izby Sądu Najwyższego o stwierdzeniu ważności wyborów i kwestia ta nie może być już badana, czy też analizowana, w jakimkolwiek trybie. Nie ma w polskim systemie ustrojowym organu, który mógłby taką ocenę przeprowadzić, nie został bowiem w Konstytucji RP przewidziany. Sprawa ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, które odbyły się w dniach 28 czerwca i 12 lipca 2020 r. po dzisiejszej uchwale Sądu Najwyższego jest definitywnie zamknięta. Prezydentem Rzeczypospolitej wybrany został Andrzej Duda i fakt tego wyboru nie może być już przez nikogo, w żadnym trybie, w żadnych okolicznościach, kwestionowany. W istocie bowiem byłoby to podważanie woli wyborców, którzy udzielili Prezydentowi Andrzejowi Dudzie mandatu na dalsze 5 lat prezydentury.
Politycy opozycji twierdzą, że uchwała Izby Kontroli Nadzwyczajnej jest obarczona wadą prawną, gdyż KRS opiniowało powołania sędziów zasiadających w tej Izbie. Czy ten argument posiada umocowanie w systemie prawnym?
Nie podzielam tego poglądu. Sędziowie orzekający w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych zostali powołani do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego przez Prezydenta RP. To głowa państwa powołuje sędziów, którzy po złożeniu ślubowania sędziowskiego wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, mogą objąć urząd i orzekać w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. A ich status nie może być kwestionowany w żadnym trybie.
Czy pana zdaniem zaszły jakiekolwiek okoliczności, które podważałyby wynik wyborów prezydenckich?
Zarzuty podniesione w protestach wyborczych, albo nie zostały udowodnione, albo też były zasadne, ale uchybienia nie miały wpływu na wynik wyborów. Wybór dokonany przez Naród jest jednoznaczny, a wybory prezydenckie z roku 2020 r. są już przeszłością. Stwierdzenie ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej przez Sąd Najwyższy zakończyło czynności podejmowane w związku z wyborami.
Rozmawiał Wojciech Biedroń
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/511972-wywiad-prof-klak-brak-kworum-nie-zablokuje-zgromadzenia