„Przede wszystkim wielkie dziękuję za zaufanie. W jakimś sensie jest to dla mnie wzruszające, bo traktuję to także jako ocenę – z jednej strony – mojej pracy, ale z drugiej – mojego stosunku do obszarów wiejskich, do życia na wsi, do wartości, jakie polska wieś, polscy rolnicy w sobie noszą” - podkreślił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Małgorzatą Motecha-Pastuszko w programie „Tydzień” w TVP1, pytany o „refleksję na temat rekordowego poparcia, jakie uzyskał na polskiej wsi”.
Druga kadencja a polska wieś
Prezydent pytany o to, jaka będzie jego prezydenta w kontekście wsi odpowiedział, że „taka jaka była, tylko – mam nadzieję – jeszcze bardziej intensywna”.
Bo obszary wiejskie – czyli mniejsze miasta, właśnie polska wieś – były dla mnie cały czas bardzo ważne. I jeżeli ktoś uważnie przyjrzał się tym pięciu latom prezydentury, widział, jak bardzo wiele czasu i uwagi poświęciłem tej właśnie części Polski, o której wcześniej bardzo często mówiło się przecież Polska B itd. Nie boję się tego powiedzieć
—zaznaczył.
Jeżeli ktoś tę Polskę poza wielkimi miastami nazywał kiedyś Polską B, to ja poświęciłem więcej uwagi Polsce B niż Polsce A. Dlatego że Polską A zajmowano się przez ostatnie lata, Polską A zajmują się politycy samorządowi, którzy dysponują ogromnymi budżetami. A właśnie ta Polska wiosek i małych miasteczek była bardzo często opuszczona, porzucona. To właśnie tam zwijano posterunki policji przed 2015 rokiem, to właśnie tam likwidowano urzędy pocztowe, to właśnie tam bardzo często słyszało się, że nie ma warunków życia. I stamtąd też najwięcej ludzi – przede wszystkim młodych – wyjeżdżało, nie widząc dla siebie żadnej szansy, bo nie było tam pracy, nie było połączeń komunikacyjnych.
Postawiłem sobie jako wielki cel, by te trendy odwrócić – i to się działo przez ostatnie lata. One w ogromnym stopniu są już odwrócone. Oczywiście jeszcze nie wszystko zostało naprawione, zbudowane, ale są to procesy, które trwają, one się dzieją, zostały rozpoczęte i na pewno chcę to kontynuować
—podkreślił prezydent Duda.
Bezpośrednie dopłaty dla rolników
Prezydent Duda dopytywany o to, czy uda się wyrównać poziom dopłat bezpośrednich polskich rolników do poziomu takiego, jaki otrzymują farmerzy z Europy Zachodniej, odpowiedział:
Z całą pewnością będę do tego obligował rząd. Poprzednio podniesiono dopłaty bezpośrednie, dodano po prostu pieniądze z innych zakładek – jak to się mówi. I przez najbliższą perspektywę finansową być może również trzeba będzie podjąć podobne zabiegi. (…) Z całą pewnością będę tu obligował rząd do takiej polityki, by właśnie jak najwięcej tych środków wędrowało na polską wieś – także z Europejskiego Funduszu Odbudowy. Bo to są także małe przetwórnie – taka wiejska przedsiębiorczość, którą w Polsce trzeba w ogromnym stopniu odbudowywać.
Andrzej Duda podkreślił również, że ma nadzieję, że Polacy będą korzystać z bonu turystycznego także w gospodarstwach agroturystycznych.
Mam nadzieję, że tak. I chciałbym, aby właśnie jak najwięcej tych pieniędzy trafiło do polskich rolników, do tych, którzy mają gospodarstwa agroturystyczne. Jest to duża szansa dla polskich rolników i warto się tym programem zainteresować, bo rzeczywiście może to być istotny wkład. Tym bardziej że jest to program, w ramach którego do końca 2021 roku w każdej rodzinie na każde dziecko właśnie do wykorzystania w celach wypoczynkowych, turystycznych jest 500 zł. A w rodzinach, gdzie są dzieci z niepełnosprawnością, jest 1000 zł dla dziecka, czyli można powiedzieć, że 500 zł dla dziecka i 500 zł dla opiekuna
—przypomniał prezydent.
kk/TVP1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/511765-prezydent-poswiecilem-wiecej-uwagi-polsce-b-niz-polsce-a