„Będzie niemal o połowę mniej ministerstw. Stanowiska straci wiele osób, głównie wiceministrów, ale i kilku ministrów” - mówi „Super Expressowi” anonimowy polityk Zjednoczonej Prawicy. Dużą władzę ma zyskać wicepremier Piotr Gliński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Likwidacja resortów? Mniej ministrów? Szef KPRM: Analizujemy różne scenariusze, aby rząd mógł działać jeszcze bardziej efektywnie

— Rekonstrukcja rządu a plany Ziobry. Terlecki komentuje: „Ma swoje ważne ministerstwo i myślę, że przystanie na to rozwiązanie”

Rekonstrukcja rządu. Superresort dla wicepremiera Glińskiego?

„SE” sugeruje w swoim tekście, że rekonstrukcja rządu będzie znacznie głębsza, niż dotychczas się wydawało.

Będzie niemal o połowę mniej ministerstw. Stanowiska straci wiele osób, głównie wiceministrów, ale i kilku ministrów. Nasi koalicjanci są wściekli. To będzie kadrowa rewolucja

— mówi gazecie polityk Zjednoczonej Prawicy.

Dużą władzę ma zyskać prof. Piotr Gliński, który miałby stanąć na czele superresortu składającego się z ministerstwa kultury, nauki, edukacji i sportu.

Gliński nie ma zaplecza partyjnego, jest niegroźny, nie buduje frakcji. Połączenie tych czterech resortów, w efekcie czego stanowiska straciliby ludzie Gowina, będzie szpilą wbitą przez Kaczyńskiego w byłego wicepremiera, przez którego mogliśmy przegrać wybory prezydenckie

— twierdzi jeden z polityków PiS.

Karczewski: Cenię profesjonalizm Piotra Glińskiego

Pytany przez „SE” o komentarz Stanisław Karczewski przyznał, że resorty, które miałyby składać się na superministerstwo Piotra Glińskiego, mają wiele wspólnych obszarów.

Jest bardzo wiele wspólnych obszarów, jeśli mówimy o tych dziedzinach i ich połączenie ułatwiłoby podejmowanie decyzji. Poza tym bardzo wysoko cenię profesjonalizm i doświadczenie Piotra Glińskiego

— stwierdza.

Do 16 września wszystko będzie rozstrzygnięte. Jesteśmy w trakcie analiz i przemyśleń

— dodaje Karczewski.

xyz/”Super Express”