„Przede wszystkim cieszę się z tego, że to spotkanie miało charakter merytoryczny. Mogłem prezydentowi przestawić swój punkt widzenia, pan prezydent przedstawił swój. Rozmawialiśmy o kampanii wyborczej, rozmawialiśmy o wolności mediów, rozmawialiśmy o samorządach. Mnie zależy, aby dalej były silne. Złożyłem panu prezydentowi swój projekt, który zakłada, aby więcej pieniędzy z podatków trafiało w ręce samorządów. Pan prezydent powiedział, że z argumentacją się zapozna i dobrze” - mówił po spotkaniu z prezydentem Dudą wiceszef PO i prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda po spotkaniu z Trzaskowskim: Wyraziłem żal, że nie spotkaliśmy się w wyborczy wieczór. Rozmawialiśmy o Polsce
Na pewno się w wielu kwestiach różnimy, natomiast ważne, żeby wysłuchać argumentów drugiej strony i rozmawiać w sposób stanowczy, ale merytoryczny. (…) Mam nadzieję, że pan prezydent będzie wetował wszelkiego rodzaju pomysły, które miałyby samorządy osłabiać
— zaznaczył Trzaskowski.
„Wyraziłem swoje stanowisko, że te wybory nie były równe”
Prosiłem prezydenta, aby nie godził się na żadne rozwiązania, które mogą przyczynić się do tego, że wybory będą mniej demokratyczne. Zobaczymy, czy te pomysły które się pojawiają w tej chwili, to są balony próbne, czy będą przekuwały się w konkretne inicjatywy. (…) Wyraziłem swoje stanowisko, że te wybory nie były równe, w związku przede wszystkim z zaangażowaniem TVP w jedną stronę. Prezydent miał trochę inne zdanie, ale ważne, że wysłuchał merytorycznych argumentów. Myślę, że takich rozmów potrzebnych jest więcej. (…) To nie było spotkanie kurtuazyjne. To było spotkanie, na którym poruszaliśmy najważniejsze dla Polski kwestie. Chyba obu nam zależy, żeby w tej chwili emocje opadły. (…) Nie ukrywam, że się z panem prezydentem w wielu sprawach fundamentalnie różnimy, natomiast można o tym rozmawiać w sposób merytoryczny. To jest już duża zmiana
— powiedział.
Rafał Trzaskowski odniósł się też do ustanowienia ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.
Będzie na pewno poważna inicjatywa i złożona w przeciągu najbliższych miesięcy. (…) Mi naprawdę zależy na tym, żeby Lech Kaczyński miał swój symbol w Warszawie
— mówił.
Trzaskowski o profanacji figury Jezusa Chrystusa: Nie znam sprawy
Zapytany o to, czy zareaguje na profanację pomników w Warszawie przez działaczy LGBT, między innymi figury Jezusa Chrystusa przy Kościele Świętego Krzyża, odpowiedział:
Szczerze powiem, że pierwszy raz o tym słyszę, natomiast oczywiście, że tak. Zawsze reaguję w momencie, kiedy mamy do czynienia z tego typu czynami. Nie ma zgody, jeżeli to rzeczywiście miało charakter, bo nie znam sprawy, potępiam wszelkie akty wandalizmu. Dałem temu wyraz, jeżeli chodzi chociażby o pomnik Kościuszki.
as/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/511417-trzaskowski-spotkanie-z-prezydentem-bylo-merytoryczne