Były prezydent Nowej Soli i senator Wadim Tyszkiewicz, który dostał się do parlamentu z list KO, ogłosił, iż nie zamierza brać udziału w Zgromadzeniu Narodowym, zwołanym w celu zaprzysiężenia Andrzeja Dudy. Powód? Uważa, że wybory nie były demokratyczne, a prezydent Duda rzekomo łamał konstytucję.
CZYTAJ TAKŻE: Sztubacka zabawa w politykę! Mieszkowski: „Jeżeli dojdzie do zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy nie wezmę w nim udziału”
Podjąłem decyzję, nie wezmę udziału w Zgromadzeniu Narodowym, na którym Andrzej Duda obejmie urząd prezydenta na drugą kadencję. Długo się wahałem, ale sumienie mi na to nie pozwala. To jest moja klauzula sumienia. Andrzej Duda 5 lat temu przysięgał bronić i przestrzegać Konstytucji. Łamał ją świadomie wielokrotnie służąc partii, a nie narodowi. Teraz znów będzie przysięgał na Konstytucję?
— napisał na Facebooku Wadim Tyszkiewicz.
„Z mojej strony to żadne ‘bohaterstwo’”
P.S. Nie ma obowiązku w Zgromadzeniu Narodowym. Z mojej strony to żadne „bohaterstwo”. I tak się wszyscy nie zmieszczą na sali sejmowej przy zachowaniu norm bezpieczeństwa związanych z koronawirusem zarządzonych przez Marszałek Witek. Więc niech w tym wydarzeniu biorą udział ci, którzy „nie chcą, ale muszą”, a głównie ci, którzy uważają Andrzeja Dudę za swojego prezydenta i ci, którzy uważają, że te wybory były uczciwe i demokratyczne. Ja się do nich nie zaliczam. Ustępuję więc miejsca. To nie jest bojkot, to jest wybór i ustąpienie miejsca, które są ograniczone, zainteresowanym
— podkreślił.
To przykre, że senator RP nie rozumie, iż udział w Zgromadzeniu Narodowym podczas zaprzysiężenia prezydenta to po prostu wyraz szacunku do urzędu głowy państwa.
tkwl/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/511206-senator-tyszkiewicz-nie-wezmie-udzialu-w-zaprzysiezeniu-dudy