„Zawsze jasno mówiliśmy, że jeśli ktoś chce wspierać rozwiązania, które proponujemy, to nasze drzwi są otwarte” - mówi portalowi wPolityce.pl Radosław Fogiel, wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Rada Naczelna PSL będzie debatować o koalicji z PiS? Zgorzelski: „Większość w Zjednoczonej Prawicy nie jest, o ile wiem, zagrożona”

— Polacy wypowiedzieli się ws. ewentualnego poszerzenia Zjednoczonej Prawicy. Czy PiS powinno szukać nowego koalicjanta?

Fogiel: Nie przewidujemy zmian w koalicji

Radosław Fogiel wskazuje, że Prawo i Sprawiedliwość nie przewiduje zmian w koalicji rządowej, a jedynie rekonstrukcję w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy.

Nie przewidujemy zmian w koalicji. Zdecydowaliśmy o rekonstrukcji rządu, trwają rozmowy w ramach Zjednoczonej Prawicy. O szczegółach będziemy informowali po wakacjach

— mówi.

Politycy PSL puszczają oko do Zjednoczonej Prawicy?

W przestrzeni publicznej pojawiają się wypowiedzi polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego, które nie wykluczają ewentualnej koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski stwierdził dziś przed Radą Naczelną PSL, że: „nie ma chyba o czym rozmawiać, bo większość w Zjednoczonej Prawicy nie jest, o ile wiem, zagrożona”.

Na przestrzeni ostatnich lat zdarzały się różne wypowiedzi polityków PSL-u. Ci, którym bliżej do Platformy, jak marszałek Struzik, wykluczali wejście do koalicji, byli też tacy, którzy wypowiadali się w nieco innym tonie

— komentuje te słowa Fogiel.

Stabilna większość

Wicerzecznik PiS podkreśla również, że Zjednoczona Prawica ma obecnie stabilną większość, choć dodaje, że „drzwi są otwarte” dla tych polityków, którzy chcą wesprzeć polityk realizowaną przez rząd.

Zawsze jasno mówiliśmy, że jeśli ktoś chce wspierać rozwiązania, które proponujemy, to nasze drzwi są otwarte

— mówi Fogiel.

Mamy stabilną większość, co pokazało ponad wszelką wątpliwość niedawne głosowanie nad wotum zaufania dla rządu premiera Morawieckiego i nie musimy rozglądać się za wsparciem. Oczywiście chcielibyśmy, żeby wszystkich 460 posłów wspierało nasze pomysły, ale polityka jest, jaka jest

— dodaje.

Not. kb