To już siódme z rzędu wybory wygrane przez Zjednoczoną Prawicę. Nie ma gwarancji, że ósme też będą wygrane, ale z pewnością te wszystkie sukcesy nie były przypadkowe. Wynikały z dobrych wyborów, z ciężkiej pracy, z udanych i trafionych programów społecznych, ale także ze sprawy podstawowej: Zjednoczona Prawica to konstrukcja, która działa. Sprawdziła się w boju.
Dlatego z wielką ostrożnością należy podchodzić do pojawiających się tu i ówdzie, oficjalnie i mniej oficjalnie, pomysłów przebudowy obozu rządzącego. A to poprzez ściągnięcie do rządu PSL-u, a to za pomocą poszerzenia koalicji o Konfederację, a to poprzez zamianę jakiejś frakcji na inną.
W życiu politycznym nic nie jest proste. Nie można bez konsekwencji wyjąć jednego elementu, i zastąpić go innym, nawet ważącym podobnie czy tyle samo, na pozór pasującym. Zamiana jednej części zmienia całość, i może sprawić, że to, co do tej pory dobrze działało, zacznie się zacinać. Tam, gdzie nikt się nie spodziewa. Na papierze wszystko będzie się zgadzało, ale w realnym życiu już nie.
Po niemal pięciu latach sprawowania władzy pamięć o długich latach w opozycji, gdy perspektywa zwycięstwa wydawała się często odległa i wątpliwa, łatwo popaść w pychę, w przekonanie, że jest się skazanym na sprawowanie władzy, że nie ma z kim przegrać, że to w sumie prosta gra. Nic bardziej mylnego. Właściwie liderzy Zjednoczonej Prawicy codziennie powinni dziękować Bogu za to, że zbudowana przez Jarosława Kaczyńskiego formacja zdobyła i utrzymała władzę. I codziennie powinni sobie uświadamiać, że gdy III RP wróci do władzy, to zrobi wszystko, by tak przebudować Polskę, by już nigdy nie musieć tkwić w opozycji.
W sumie: doceniajmy Zjednoczoną Prawicę, bo działa. A w polityce to największy komplement.
Zbudować trudno, zniszczyć łatwo.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/511165-doceniajmy-zjednoczona-prawice-bo-dziala-a-to-juz-b-duzo