Sen o potędze przyśnił się Rafałowi Trzaskowskiemu 17 lipca 2020 r. w Gdyni, czyli pięć dni po porażce w wyborach prezydenta RP. A był śniony co najmniej od 8 lipca i wystąpienia (w Szczecinie) parodiującego słynne przemówienie Martina Luthera Kinga 28 sierpnia 1963 r., na koniec wielkiego Marszu na Waszyngton, a zaczynającego się od słów: „Miałem sen”. Na cztery dni przed wyborami Trzaskowskiemu marzył się „kraj, w którym wszyscy politycy wiedzą, że ziemia jest okrągła, a dzieci należy szczepić”.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/511130-trzaskowski-potiomkinowski