Szymon Hołownia w rozmowie z Polsat News starał odcinać się od PO, powtórzył też, że uważa, iż miałby większe szanse na zwycięstwo z Andrzejem Dudą niż Rafał Trzaskowski.
CZYTAJ TAKŻE: Hołownia poradziłby sobie lepiej niż Trzaskowski? „Elity” są wściekłe: „Odjazd”; „Dramat Szymona. Ludzie przestali klaskać”
Szymon Hołownia został zapytany o swoje wady. Odpowiedział mniej więcej w stylu, jak niegdyś w programie Onet Rano Rafał Trzaskowski - kandydat KO wymienił wówczas, że jest zbyt dokładny i zbyt punktualny. Hołownia jako swoje wady wymienił natomiast to, że ma zbyt dobrą pamięć oraz że jest zbyt emocjonalny - odnosząc się do tego wątku stwierdził, iż może powinien być mniej szczery.
CZYTAJ TAKŻE: Ależ narcyz! Kuźniar zapytał Trzaskowskiego o jego wady. „Na pewno bywam zbyt dokładny i zbyt punktualny”. WIDEO
Jedną z moich wad jest za bardzo sprawna pamięć. Nie potrafię puszczać pewnych rzeczy w niepamięć, choć żeby sprawnie funkcjonować, powinno się to zrobić. (…) Wybaczam, ale cały czas pamiętam. (…) Chyba tez taka czasami może zbyt na pierwszą linię wyciągana emocjonalność, choć niektórzy mówią, że to zaleta. (…) Może powinienem być mniej szczery i otwarty, nie wiem
— mówił Hołownia.
Hołownia: Chętnie udzielę paru lekcji Budce
Szymon Hołownia nie szczędził uszczypliwości skierowanych w stronę PO.
Wszystkie cenne lekcje od Borysa Budki chętnie przyjmę, sam paru mu udzielę. Np. jak to pięknie jest inspirować się czyimś pomysłami nt. budowy ruchu. Twórczo się zainspirował. Jak się okazuje, z tego otwartego dostępu korzystają inni
— powiedział.
Borys Budka może mówić co chce nt. mojego braku pokory, ale sondaże są jasne – dawały mi większe szanse
— podkreślił.
Szanse miałem zdecydowanie większe, co pokazują sondaże
— powtórzył Hołownia. Przedstawił też, jak jego doradcy rozmawiali z PO i PSL, aby ich przekonać, że powinni poprzeć w wyborach prezydenckich Szymona Hołownię.
Na zarzuty o brak pokory, Hołownia odpowiedział:
Akurat jak mnie działacze PO chcą uczyć pokory, to proszę wybaczyć, mój profil na FB cieszy się wielką popularnością.
„Na pewno nie przyłączymy się do KO”
Hołownia zadeklarował, że nie przyłączy się do KO.
Na pewno nie przyłączymy się do KO. Jeżeli Rafał Trzaskowski zechce zostać jednym w trzech osobach, czyli prezydentem Warszawy, wiceszef PO i liderem ruchu, to pewnie nam nie będzie po drodze
— powiedział.
Szymon Hołownia mówił o swoich planach na przyszłość.
W ten piątek przedstawiamy, jak będą działały pierwsze miesiące działania naszego ruchu. Jesteśmy na takim zaawansowaniu prac nad naszym ruchem. (…) Później, jak będą jakieś wybory, będziemy może myśleli nad partią polityczną
— zaznaczył.
Na pytanie o określenie swoich poglądów, Hołownia odpowiedział:
Ja jestem centrowym bardziej konserwatystą niż liberałem. Jestem centrum, delikatnie konserwatywny.
Jednak zapytany o konwencję stambulską, zaczął jej bronić:
Dla mnie cała ta historia z wypowiedzeniem konwencji jest oczywistą kolejną imprezą polityczną, która ma doprowadzić do polaryzacji.
as/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/511073-holownia-mialem-zdecydowanie-wieksze-szanse-niz-trzaskowski