„Niedoszłej parze prezydenckiej dobry wynik wyborczy najwyraźniej uderzył do głowy. Rafał Trzaskowski ciągle nie ma czasu na przyjęcie zaproszenia od prezydenta, a jego małżonka stawia pierwszej damie warunki wstępne: Agata Duda ma się wykazać” - pisze Katarzyna Sadło „Kataryna” w felietonie „Zanim Trzaskowska rozliczy Dudę” opublikowanym w „Plus minus”.
CZYTAJ TAKŻE:
Publicystka w swoim felietonie zwraca się do Małgorzaty Trzaskowskiego, aby zanim zacznie rozliczać Agatę Kornhauser-Dudę z tego, co robi na rzecz kobiet, rozliczyła najpierw swojego męża.
Jako żona prezydenta Warszawy mogłaby zainteresować męża problemami kobiet w mieście przez niego zarządzanym. Na warszawskiej Białołęce grupa samotnych matek z małymi dziećmi – głównie ofiar przemocy domowej – od lat walczy o utrzymanie „dzikiego”, ale będącego dla nich jedynym schronieniem, domu samotnej matki
—czytamy.
W mieście, które stać na strefę relaksu z palet za milion złotych, grupa doświadczonych przez los kobiet z małymi dziećmi nie może się miasta doprosić o najbardziej podstawową pomoc, i to wcale nie dlatego, że miasta nie stać. One są po prostu mało ważne
—pisze „Kataryna”.
Powtórzmy: zanim Małgorzata Trzaskowska rozliczy Agatę Dudę z działań na rzecz kobiet, mogłaby zainteresować ich losem własnego męża. (…) Niedoszła pierwsza dama ma zatem pole do popisu w mieście, w którym rządzi jej mąż. Może ambicje polityczne sprawią, że dla najbardziej potrzebujących kobiet coś się w Warszawie zmieni
—kończy publicystka.
kk/Plus Minus
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/510947-mocna-odpowiedz-na-bufonade-trzaskowskiej