„Zatrzymanie to był dla niego cios. Był początkowo rozdygotany. Potem sobie to poukładał w głowie. Chce wykorzystać czas za kratkami do nadrobienia zaległości w swojej pracy naukowej” - opowiada tvn24.pl znajomy Sławomira Nowaka.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Strach zajrzał w oczy Platformie
W weekendowym magazynie TVN24 znalazł się większy tekst poświęcony sylwetce Sławomira Nowaka. Jak pisze autor artykułu - Robert Zieliński, nie było łatwo namówić polityków Platformy Obywatelskiej do rozmowy o byłym ministrze.
Nie będziemy na ten temat rozmawiać. Nie ma szans. Uwierzy pan, jak powiem, że nie mieliśmy w ostatnich latach kontaktu? Mam jego numer, ale pewnie pan też ma. Teraz się trudno dodzwonić. Ale niech pan go nie krzywdzi, bo to dobry człowiek
—mówi Zielińskiemu bliski współpracownik Donalda Tuska.
Nowak w kampanii Kidawy-Błońskiej
Z tekstu wynika, że Sławomir Nowak aktywnie działał w sztabie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Odgrywał tam ważną rolę, zwłaszcza że politycy PO nie chcieli angażować się w kampanię wicemarszałek.
Gdyby przeczuwał, że coś się nad nim zbiera, nie wszedłby do sztabu
—mówi w rozmowie z dziennikarzem TVN24 znajomy byłego polityka PO.
W sztabie Małgosi Sławek był praktycznie nieformalnym szefem. Małgosia lubiła z nim pracować, ufała mu. (…) Sławek brał udział w wielu ważnych spotkaniach i w gabinecie wicemarszałek w Sejmie, i w siedzibie partii przy Wiejskiej
—cytuje Zieliński ważną osobę pracującą w kampanii Kidawy-Błońskiej.
Nikt w Platformie nie chciał ryzykować, że będzie się potem kojarzył z wyborczą porażką. Niewiele brakowało, że Kidawa-Bońska musiałaby stworzyć sztab z mężem. Sławek ze swoim ogromnym doświadczeniem wyciągnął do niej pomocną dłoń
—czytamy.
Kampania Trzaskowskiego
Co ciekawe, z tekstu wynika, że Nowak mniej angażował się w kampanię Rafała Trzaskowskiego. Były minister odpowiedzialny był m.in. za spoty wyborcze.
Ten spot Rafała Trzaskowskiego z żoną to też Nowak? - Tak, wszystkie i trzeba przyznać, że robił to nie tylko świetnie, ale i dowoził wszystko w terminie. A to bardzo ważne
—czytamy.
W artykule pojawia się również głos ukraińskiej dziennikarki.
Jak pojawiła się informacja na temat zatrzymania, to nie byłam zdziwiona. To nie jest sprawa polityczna. To było niezależne śledztwo. Nowak musi te sprawy wyjaśnić. Przez jeden dzień to była u nas główna wiadomość, ale potem już nie. Mamy wiele innych skandali. Korupcja jest u nas wciąż wysoka
—przyznaje Krystyna Berdynskich, ukraińska dziennikarka z tygodnika „NW”, z którą rozmawiał autor tekstu.
Relacje z Tuskiem
W tekście znalazł się również fragment poświęcony relacjom Nowaka z Donaldem Tuskiem.
Był silny Donaldem, był traktowany jako złote dziecko. Miał swój urok, ale w sumie to portret człowieka, który nigdzie poza polityką nie pracował. Widać było, że będą z nim kłopoty. Miał parcie na blichtr i luksus, który kosztuje
—mówi rozmówce, który był w rządzie obecnego szefa EPL.
Zieliński chciał również porozmawiać z samym byłym premierem. Paweł Graś poinformował jednak dziennikarza, że Tusk jest na wakacjach.
Szef na pewno nie będzie chciał. Jest na wczasach z rodziną. Nie zaprzątam mu głowy nawet służbowymi sprawami
—cytuje Grasia Zieliński.
kk/TVN24
.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/510857-nowak-pomagal-nie-tylko-trzaskowskiemu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.