Goście programu „Salon Dziennikarski” dyskutowali na temat ustaleń szczytu UE i tego, czy Polska osiągnęła tam sukces.
Patryk Jaki ze dwa dni po tym szczycie powiedział, że na razie to wygląda jak wygląda, ale poczekajmy parę miesięcy i się zacznie. Zaczęto dużo szybciej, niż się spodziewano, kiedy PE zaczął kwestionować to porozumienie. (…) Zaczęło się również w momencie, kiedy ludzie, którzy w Polsce interpretowali te wydarzenia, zaczęli mówić, że Polska w zasadzie niewiele osiągnęła, że te pieniądze mogłyby być większe. (…) Wydaje mi się, że na tym szczycie więcej osiągnąć się nie dało
— mówił Jacek Łęski, dziennikarz TVP.
Gursztyn: Uważam, że to był bardzo wielki sukces. 700 mld zł to jest zawsze więcej niż 300 mld zł
Nigdy nie ma zapisów w 100 proc. bezpiecznych. Dokumenty UE jak są podpisywane, to są bardzo grube księgi, w związku z tym tam jest wiele przepisów, które można reinterpretować później dowolnie. (…) Wszystko zależy później od postawy poszczególnych rządów
— podkreślił Piotr Gursztyn, także dziennikarz TVP.
Uważam, że to rzeczywiście był bardzo wielki sukces. 700 mld zł to jest zawsze więcej niż 300 mld zł. Zresztą tak jak by się popatrzyło na premiera Orbana i Morawieckiego – czy oni wyglądali na ludzi, którzy robili dobrą minę do złej gry? Nie, to było widać, cały język ich ciała pokazywał, że byli bardzo zadowoleni z tego, co osiągnęli. (…) Opozycja ma poważny dysonans poznawczy. (…) Ona wierzyła, że PiS jest nieeuropejski i tylko oni mają tam kontakty. Nagle się okazało, że jest zupełnie inaczej. Z tym opozycja jakoś musi sobie dać radę, w związku z tym powtarza, że praworządność wróci
— dodał.
Grabowski: UE zdaje sobie sprawę, że z Polakami trzeba liczyć się poważnie
Z kolei Marek Grabowski, prezes Fundacji Mamy i Taty, zwracał uwagę na to, iż UE musi się obecnie liczyć z polskimi władzami.
Myślę, że UE doskonale zdaje sobie sprawę, że wygrana PiS-u to nie był wypadek przy pracy. (…) Kolejna wygrana to jest wola narodu i w związku z tym UE zdaje sobie sprawę z tego, że z Polakami, z tym dużym rynkiem pracy, rynkiem zbytu, trzeba negocjować i trzeba liczyć się poważnie. Wygrana naszej delegacji tylko to potwierdza
— mówił. Natomiast odnosząc się do kwestii praworządności, powiedział:
Te standardy są bardzo miękkie, one są określone politycznie. (…) To jest sytuacja, która będzie bardzo płynna i na to musi uważać polska dyplomacja, pilnować tych spraw. Natomiast wydaje się, że póki co jesteśmy po stronie absolutnie wygranej.
tkwl/TVP INFO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/510787-gursztyn-szczyt-ue-zakonczyl-sie-wielkim-sukcesem-polski