Jeszcze w lipcu pojawi się projekt ustawy, a w listopadzie planowane są wybory w nowych województwach: warszawskim i mazowieckim - donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. Według ustaleń gazety właśnie taki plan działań zakłada PiS w sprawie podziału Mazowsza.
Musimy to przeprowadzić jeszcze w tym roku, bo idzie nowy budżet unijny, w ramach którego musimy zgłosić nie 16, ale 17 województw i ich regionalne programy operacyjne na lata 2021‒2027
— mówi „DGP” polityk partii rządzącej.
Końcowy etap prac
Jak podaje gazeta, prace nad projektem ustawy są już w finalnym etapie. Do końca tego miesiąca ma zostać złożona w Sejmie. Następnie posłów czeka dodatkowe posiedzenie izby, do którego ma dojść na początku sierpnia.
Bierzemy pod uwagę, że ustawa odczeka w Senacie 30 dni, więc Sejm zająłby się jego poprawkami na początku września. tak, by w listopadzie mogły się odbyć wybory
— podkreśla informator.
Jak wyglądałby podział Mazowsza?
Według projektu nowe województwo objęłoby obecną stolicę i przylegające do niej powiaty nazywane „warszawskim obwarzankiem”.
Opracowywany projekt ma różnić się od poprzedniej koncepcji i przewiduje brak okresu przejściowego, co oznacza, że władze województw zostaną wybrane jeszcze w 2020 roku. Według poprzedniego pomysłu przejściowo, czyli do końca kadencji w 2023 r., funkcję marszałka województwa stołecznego miałby pełnić prezydent Warszawy, natomiast stołeczna rada pełniłaby jednocześnie funkcję sejmiku.
Sprzeciw opozycji
Sprzeciw wobec pomysłu już teraz zgłasza opozycja.
PiS kieruje się wyłącznie politycznymi względami
— grzmi marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik.
Polityk zapowiada, że będzie sprzeciwiał się tej inicjatywie.
gah/dziennik.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/510487-nieoficjalnie-kolejne-wybory-tym-razem-w-2-wojewodztwach