Według informacji onet.pl, sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego złożył protest do Sądu Najwyższego, w którym znalazło się żądanie powtórzenia wyborów prezydenckich. Według opozycji, na kartach wyborczych były dopisywane krzyżyki, a kampania prezydenta Dudy była finansowana przez TVP.
CZYTAJ TAKŻE:
PO zmieniła zdanie?
Przypomnijmy, że zarówno szef sztabu Rafała Trzaskowskiego Cezary Tomczyk, jak i sam kandydat Platformy Obywatelskiej uznali wynik wyborów. Tymczasem w proteście wyborczym złożonym w Sądzie Najwyższym przez komitet wyborczy Trzaskowskiego wniósł o stwierdzenie nieważności II tury wyborów prezydenckich.
Mając na uwadze, rozmiar i ilość naruszeń, które wystąpiły na nieznaną dotąd skalę i tym samym niewątpliwie miały istotne znaczenie i wpływ na wynik wyborów, szczególnie biorąc pod uwagę niewielką różnicę uzyskanych przez kandydatów głosów, wnoszę o podjęcie przez Sąd Najwyższy uchwały stwierdzającej nieważność dokonanego 12 lipca 2020 roku wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej
— napisano w proteście wyborczym, który w czwartek złożył Grzegorz Wójtowicz, pełnomocnik komitetu wyborczego Trzaskowskiego.
Zarzuty sformułowane w proteście
Sztab Trzaskowskiego stwierdził w proteście m.in., że termin wyborów 28 czerwca był niekonstytucyjny. Co więcej, zarzucono TVP, że ta przygotowała oraz finansowała materiały wyborcze prezydenta Andrzeja Dudy.
W proteście napisano również o agitacji premiera Morawieckiego za kandydaturą prezydenta Dudy, kłopotach z dopisywaniem się do spisu wyborców oraz niedoręczenie pakietu wyborczego tym wyborcom, którzy zgłosili chęć głosowania korespondencyjnego, także za granicą.
Zdaniem opozycji członek komisji wyborczej w Bytomiu miał przerabiać karty wyborcze, „polegające na dopisaniu podczas liczenia oddanych głosów, na kartach do głosowania dodatkowego znaku X na szkodę kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego skutkujące unieważnieniem głosów oddanych na tego kandydata”.
W wyborach prezydenckich doszło do naruszeń, które skutkowały pogwałceniem zasady równości i to zarówno w odniesieniu do wyborców, jak również do kandydatów na urząd prezydenta RP
— napisano w podsumowaniu dokumentu,
Na odniesienie się do protestu Sąd Najwyższy ma 30 dni, jednak protesty powinny zostać rozpatrzone przed 6 sierpnia, czyli datą planowanego zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy na drugą kadencję.
wkt/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/510397-sztab-trzaskowskiego-zmienil-zdaniezada-powtorzenia-wyborow