Politycy PiS odpowiedzieli na histerię opozycji ws. praworządności: Wystarczy odstawić lekturę GW i odłączyć TVN24

Sukces polskiego rządu, poprzedzony twardymi negocjacjami na unijnym szczycie, to twardy orzech do zgryzienia do opozycji. Politycy Koalicji Obywatelskiej skupili się na opowiadaniu swojej teorii nt. powiązania praworządności ze środkami z unijnego budżetu. Opozycji odpowiedzieli politycy obozu rządzącego.

Katarzyna Lubnauer z KO przekonywała, że sytuacja wygląda inaczej niż twierdzi premier Morawiecki.

Praworządność i polityka klimatyczna jako warunki wypłaty środków z UE. Decyzje w tej sprawie podejmowane większością kwalifikowaną RE. To co teraz Panie Premierze? Jakiś plan B? Orban, wasz wspólnik w łamaniu prawa nie wystarczy

— napisała na Twitterze.

Sytuację wyjaśnił jej Maciej Wąsik.

Pani poseł @KLubnauer. Nie Rada Europejska, a Rada UE. To różnica. To co uchwali Rada UE (większość) musi być walidowane przez Radę Europejską jednomyślnie. Nie ma za co

— napisał.

Histeria Schetyny

Niezadowolenie z sukcesu rządu wyraził też Grzegorz Schetyna. Scenariusz ten sam, co w przypadku wpisu Katarzyny Lubnauer.

Rząd PiSu i premier Morawiecki wracają z Brukseli na tarczy. Na szczycie UE powiązano budżet unijny z przestrzeganiem zasad praworządności oraz obcięto cześć środków, które miały przypaść Polsce. Sukces w stylu #27do1. Prezes już czeka z kwiatami

— czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wszystko jasne! Powiązanie praworządności z budżetem? Wiceszef MSZ tłumaczy: Musi być jednomyślna decyzja RE

Do jego słów odniósł się Joachim Brudziński:

A ci dalej to samo. Panie Grzegorzu, takie stany maniakalne można znacznie ograniczyć. Wystarczy, że Pan odstawi lekturę GW i odłączy TVN24.

Również inni politycy obozu Zjednoczonej Prawicy odnieśli się do sprawy. Wicemarszałek Senatu Marek Pęk przypomniał słowa premiera Morawieckiego:

Mateusz Morawiecki: Polska ma otrzymać około 700 mld zł. Nie ma powiązania między funduszami a praworządnością

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier Morawiecki w Brukseli: Nie ma połączenia między tzw. praworządnością a środkami budżetowymi

Europoseł Ryszard Czarnecki wytłumaczył na czym polega sprawa praworządności ustalona na unijnym szczycie:

Wyjaśniam wątpliwości odnośnie szczytu UE i powiązania praworzadnosci z finansami: większość kwalifikowana -tak,ale obowiązuje ona w Radzie UE -potem sprawa idzie do Rady Europejskiej : a tam obowiązuje jednomyślność !!! Zatem wielki sukces.

mly/twitter