Gretkowska wyjeżdża, ale musi jeszcze napluć: "Życie w głowie Kaczyńskiego to jak życie w dupie inteligenta. To faszyzacja Polski"

Słynąca z nienawiści do Prawa i Sprawiedliwości oraz do prezydenta Manuela Gretkowska zaplanowała po wyborach prezydenckich wyjazd z Polski. Zanim jednak dojdzie to do skutku, opowiedziała w Onecie o tym, jak to niszczona jest demokracja w Polsce, a ona sama „godnie spie…la”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Koniec świata Gretkowskiej: Jeśli wygra Duda skończy się Rzeczpospolita Dwojga Narodów - Polandu na granicy rozumu z Pislandem

— Hołdys biadoli po wyborach: „Nawet nie wiecie ilu znanych ludzi wynosi się z Polski”. Internauci reagują: „Znanych z czego?”

— Tak reagują na wynik wyborów. Celebrytki płaczą, Gretkowska sprzedaje dom i wyjeżdża z Polski: Godnie spier…am

Gretkowska „godnie spier…a”

Wiele razy chodziłam na policję, bo ktoś się poczuł obrażony. Sądzę, że będzie mi łatwiej w tej sytuacji, która jest, że będę mogła być wolna. To ma swoją cenę – cenę domu. Teraz mówię, że godnie spier…, ale kiedy uciekałam w 1988 roku byłam pewna, że nigdy nie będę mogła wrócić do Polski. Po półtora roku komuna padła

— stwierdziła w programie „Rezerwacja” Katarzyny Janowskiej Manuela Gretkowska.

Pisarka przekonywała, że jej decyzja o wyjeździe i sprzedaży domu pokazała, „skąd wziął się hejt”, a cała ta historia nadaje się na książkę.

Jak bardzo jest zakorzenione w narodzie, że ktoś, kto opuszcza wspólnotę jest zdrajcą – jak byśmy byli w jednym rzędzie, a tak nie jest. Uważam, że zdrajcami demokracji są ludzie po drugiej stronie, bo ją niszczą. Mówi się, że kultura uratowała Polskę, wiadomo, że ta emigracja byłą kulturalna. Z drugiej strony jest poczucie, że ludzie kultury są jakimś zagrożeniem i zostawiają tą „gorszość”, która musi się odegrać. Ja bym mogła napisać opowiadanie o tym, jak sprzedaję dom, z tego, co się dzieje, oferty, jakie dostałam godzinę po ogłoszeniu od ludzi prawicy, z TVP, którzy chcieli mieszkać w tym domu. Piotr powiedział, że po moim trupie. Nie będzie prawica się bawiła. To wszystko jest na książkę

— oświadczyła Gretkowska.

„Faszyzacja Polski”

Pisarka powiedziała także, że po wyborach czuje się „wyjechana”. a Polsce grozi „faszyzacja”.

Jerzy Stuhr dostał wylewu, Janda była obsrana, ja się czuję wyjechana. Myślę, że te czołgi, których nie ma na ulicach są w mojej duszy. Teraz czuję się bezradna, muszę złapać oddech i gdzieś pozbierać myśli

— narzekała.

Te wybory były przeciwko Żydom, gejom i eutanazji, która niechybnie spotka wszystkich emerytów. To są hasła rasistowskie. Dotyka nas faszyzacja Polski. Brak prawa, niszczenie tego prawa, pognębianie mniejszości, rozpętanie nienawiści

— dramatyzowała pisarka.

Wygrali nieudacznicy?

Gretkowska pytana była także o kwestię podkreślania tego, że wyborcy prezydenta Dudy to niewykształceni mieszkańcy wsi. Oświadczyła, że to prawda bo… takie są dane statystyczne.

To jest prawda, takie są dane statystyczne. Ludzie z wykształceniem podstawowym są niedouczeni. Mieszkańcy wsi są wiochmenami. Dlaczego mamy mieć koronę na głowie? Wiem, że w TK nie ma już tytułów naukowych – trzeba to wszystko wyrównać. Jak można mówić o pogardzie, jeżeli gangster okrada cię, nazywasz go gangsterem, a on mówi, że to pogarda, bo nazywasz go złodziejem. Ludzie, którzy zniszczyli demokrację domagają się szacunku politycznego od demokracji. Te wybory pokazały, że nie ma dialogu. To tylko ukoronowanie tego, co było przez pięć lat. Nie można dialogować z kłamstwem

— gorączkowała się Gretkowska.

Jeżeli PiS mówi dokładnie kto nie jest człowiekiem, nie jest Polakiem, jaką ma duszę, to o czym my mówimy? Nie wiem, kolonoskopią badali Kaczyńskiemu duszę? Nie odbieram nikomu z niższym wykształceniem patriotyzmu, tylko mówię, że ma niższe wykształcenie i mieszka na wsi. To są fakty. Jeśli one są obraźliwe to na co my walczymy? Pisałam wiele lat temu, że będziemy żyli w głowie Kaczyńskiego, (…) ale życie w głowie Kaczyńskiego to jak życie w dupie inteligenta

— powiedziała Manuela Gretkowska.

Pogarda dla wyborców prezydenta Dudy ze strony „elit” jest ogromna. Mówienie o łamaniu wolności słowa i zapowiedzi wyjazdu z kraju pokazuje ich kompletne odrealnienie.

wkt/onet.pl