„Jeżeli dojdzie do zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy nie wezmę w nim udziału” - oznajmił w mediach społecznościowych poseł KO Krzysztof Mieszkowski. Skąd taka deklaracja? Mieszkowski twierdzi, że prezydent nie może przysięgać na Konstytucję RP, bo jej nie przestrzega. Jego nieobecność w Sejmie w czasie zaprzysiężenia ma być jego prywatnym znakiem niezgody. Wybory są świętem demokracji, Polacy bardzo licznie wzięli w ich udział. Poseł opozycji okazuje więc w ten sposób lekceważenie milionom Polaków.
CZYTAJ TEŻ:
Taki z niego demokrata?
Poseł Mieszkowski demokrację ma za nic. Na Facebooku oznajmił, że nie weźmie udział w zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy. Wg niego prezydent nie ma prawa przysięgać na Konstytucję.
Prezydent Rzeczpospolitej obejmuje urząd po złożeniu wobec Zgromadzenia Narodowego następującej przysięgi: „Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem”
—przypomniał Mieszkowski.
Stwierdził, że wg niego prezydent Duda nie dochował wierności Konstytucji, nie strzegł godności Narodu i łamał prawa człowieka. Chodzi mu oczywiście o rzekomą dyskryminację osób LGBT.
Prezydent Andrzej Duda nie może przysięgać na Konstytucję RP, której zapisów nie respektuje, nie szanując tym samym wartości i sensów, na straży których powinien stać jako prezydent RP
—oznajmił.
Może poseł powinien sobie przypomnieć o zasadach demokracji dzięki którym sam znalazł się w Sejmie. Nie ma co się obrażać na głos milionów Polaków i ich demokratyczny wybór.
aes/Facebook/Krzysztof Mieszkowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509881-mieszkowski-prezydent-nie-moze-przysiegac-na-konstytucje