Jesteśmy po kilkunastu godzinach negocjacji i rysują się różne stanowiska. Wyraźnie widać, że nie ma dzisiaj konsensusu

— powiedział po pierwszym dniu szczytu ws. wieloletniego budżetu UE i planu odbudowy w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trudne negocjacje na szczycie w Brukseli. Nie ma porozumienia między unijnymi przywódcami. „Nie widać światełka w tunelu”

Jest grupa państw, którą my nazywamy grupą skąpców, a oni siebie - oszczędnymi. Te państwa chcą mniejszego budżetu. My opowiadamy się za jak najbardziej szczodrym budżetem

— zauważył szef rządu.

Premier wskazuje na istotny spór

Z naszej perspektywy ważny jest spór dotyczący transformacji energetycznej

— podkreślił Mateusz Morawiecki.

W grudniu konkluzje jasno mówiły, że Polska potrzebuje własnej ścieżki dojścia do neutralności klimatycznej. Podczas dyskusji bilateralnych omawialiśmy ten temat

— dodał.

gah