„Aby odsunąć PiS, opozycja musi zdobyć milion, a lepiej – dwa miliony nowych głosów. Dopiero milionowej różnicy nie da się skręcić” – pisze Jacek Żakowski na łamach „Gazety Wyborczej”. Jego zdaniem „PiS zapewnił sobie narzędzia, nie tylko by straszyć i korumpować”, ale też aby unieważnić przewagę 400 tys. głosów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Milion lub dwa miliony wyborców trudno będzie odebrać Zjednoczonej Prawicy. Trzeba ich szukać wśród niegłosujących, których jest 10 milionów
— radzi Koalicji Obywatelskiej publicysta.
W jego ocenie wprawdzie nowe roczniki wyborców nie oglądają TVP Info, ale PiS jest sprawny w internecie i „także tam skutecznie łowi wyborców”.
Za trzy lata będzie miał na to jeszcze więcej pieniędzy z państwowych i zaprzyjaźnionych biznesów, których wciąż przybywa
— zauważył.
Tłuste koty ustąpią na rzecz młodych wilków?
Przez trzy lata będzie wiele lokalnych wyborów uzupełniających pozwalających wypróbować rozmaite warianty wyłaniania wspólnych kandydatów w możliwie otwartej rywalizacji, pisania z mieszkańcami programów, wciągania do polityki osób, które się nią dotąd nie interesowały
— roztaczał wizję publicysta „GW” i wysnuł wniosek:
To znaczy, że nie tylko Tusk musi iść na emeryturę. Innej drogi do demokracji nie ma.
Lider jest oczywisty
— skonstatował.
Problemy kadrowe Platfotmy Obywatelskiej nie są niczym nowym. Nic nie wskazuje jednak, aby jej liderzy wyciągnęli wnioski z dotychczasowych doświadczeń i zrezygnowali z zajmowanych w partii pozycji na rzecz młodszych działaczy. Pozostaje pytanie, czy nie będziemy świadkami wewnątrzpartyjnej walki młodych wilków z tłustymi kotami. To byłoby naprawdę ciekawe i zapewne znacząco utrudniłoby PO zwycięstwo w kolejnych wyborach.
aw/Gazeta Wyborcza
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509622-zakowski-doradza-ko-nie-tylko-tusk-musi-isc-na-emeryture