Póki Mieszkanie Plus w budowie, a Mieszkanie dla Młodych wycofano, młodzi zostali w próżni. Nie mają szansy na rządowe dofinansowanie do wkładu własnego przy zakupie mieszkania. A ceny horrendalnie wysokie.
Liderem młodych do 29 roku życia nie był Andrzej Duda. Pierwsze analizy powyborcze wskazują, że Rafał Trzaskowski, choć przegrał, wygrał poparcie młodych. Jak podaje Ipsos, głosowało na niego ponad 64 proc. osób do 29 roku życia, ponad 55 proc. trzydziesto- i czterdziestolatków.
W pierwszej turze wyborów Rafał Trzaskowski wygrał tylko w jednej grupie wiekowej - wśród wyborców 18-29 lat. O ile na rozkład geograficzny głosów ma wpływ wiele różnych czynników i ten podział zmienić nie zmienia się, w zasadzie, od lat, podobnie, jak preferencje polityczne mieszkańców dużych miast z Warszawą na czele, tak najmłodszych PiS po prostu musi do siebie przekonać, by wygrać wybory parlamentarne za 3 lata.
Jak mówił w telewizji wPolsce.pl politolog, prof. Waldemar Paruch, młodzi wyborcy przed trzydziestką nie mają jeszcze ugruntowanych poglądów politycznych. Łatwiej je zatem zmienić. Głównie kierują się swojego rodzaju buntem, tu przeciw jedynej władzy, jaką realnie pamiętają, czyli PiS. Mogą decydować także czynniki społeczne, chęć wpisania się w towarzystwo rówieśników, unikanie ośmieszenia, gdyby wybierali tak ośmieszany przez elity jako zaściankowy PiS. Kiedy przyjeżdżają do wielkich miast z mniejszych miasteczek, bywa, że tym bardziej chcą przynależeć do wielkomiejskiej wspólnoty. Oglądają się na opinie swoich idoli, gwiazd, celebrytów. I chcą głosować, jak ona.
O ile takie czynniki będzie zmienić trudniej, PiS może młodych przekonać realną ofertą. Zwróceniem się nie tylko do rodzin, ale także do tej grupy najmłodszych, która jeszcze rodziny nie założyła. Spojrzeć na potrzeby mieszkaniowe, które są ogromne, a ceny horrendalnie wysokie. Zwłaszcza dla tych, którzy są dopiero na dorobku.
Kiedy Prawo i Sprawiedliwość ogłaszało z hukiem założenia programu Mieszkanie Plus, miał to być program na miarę zachodnich rynków nieruchomości. W programie nadal są jednak spore opóźnienia, a na mieszkanie mogą liczyć nieliczni. Reszta czeka w sporych kolejkach. Zwłaszcza, jeśli jest młodym singlem bez dzieci.
Tymczasem Mieszkanie dla Młodych w pierwszych latach swojego działania zyski przynosiło głównie deweloperom, więc cieszyło się znikomym zainteresowaniem. Kiedy do programu włączono poza rynkiem pierwotnym, także ten wtórny, Polacy wykorzystali pulę państwowych dotacji do wkładu własnego na kredyt mieszkaniowy w kilka miesięcy. Dziś pieniędzy z programu nie ma już wcale. A młodzi zostali z niczym.
Już po wyborach, w telewizji wPolsce.pl Piotr Muller, rzecznik rządu zapowiedział, że prace nad nowym rozwiązaniem w polityce mieszkaniowej są prowadzone. Nowa polityka mieszkaniowa ma oferować m.in. ulgi podatkowe przy zakupie mieszkania. Czekamy na szczegóły.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509576-pis-musi-przekonac-do-siebie-mlodych-realna-oferta