Konfederacja chciałaby wydalić Georgette Mosbacher z Polski za jej niestosowne zachowanie. Na szczęście nie trzeba tego robić - pani ambasador ma juz status podobny do pozycji zwariowanej ciotki, która pomaga rodzinie, ale w krzykliwym i chropowatym tonie komentuje wewnętrzne spory i wymądrza się w ulubionych tematach.
CZYTAJ TAKŻE:
Mosbacher brnie w obronę TVN. Internaucji odpowiadają
Przedstawiciel naszego sojuszniczego mocarstwa szaleje na Twitterze. Za każdym razem, gdy któryś z parlamentarzystów skrytykuje TVN albo przypomni PRL-owskie korzenie tej stacji reakcja ambasador Mosbacher jest natychmiastowa - a to pisze, że stacja oparta jest o amerykański kapitał, zatem musi być krynicą prawdy, a to, że moralność („etyka”) nakazuje jej zabrać głos w obronie „dobra” (czyli TVN).
Dla zatarcia wrażenia, że dyplomatka tańczy bardziej w rytmie Wiertniczej w Warszawie niż Białego Domu w Waszyngtonie twitty w obronie TVN przeplatane są komunikatami i gratulacjami dla Polski i współpracy z Ameryką.
I tak w kółko - jak u szalonej krewniaczki, potrzebujemy jej, a nawet lubimy, choć czasem pukamy się w czoło, gdy nie widzi.
Konfederacja, często komentowana jako partia rosyjska, to jest dyskretnie łagodząca wizerunek Rosji hasłem konieczności prowadzenia „wielowektorowej” polityki, chciałaby jednak, uderzając w Mosbacher, zaszkodzić stosunkom z USA. Pretekstów dostarcza sama zainteresowana, nie mniej aż takich środków nie trzeba podejmować - przedstawicielka Donalda Trumpa swoimi działaniami wspiera polską armię i transatlantycką politykę, tylko komentarze publiczne ma nieroztropne, jakby swojego czasu nie zanadto przykładała się do zajęć przygotowujących ją do misji w Polsce.
Nie trzeba nam dla Amerykanki dyplomatycznego statusu persona non grata. Persona inepta to bardziej adekwatne określenie. Czytając pełne ekscytacji komentarze pani Mosbacher nie musimy sięgać do słownika łacińsko-polskiego, by domyśleć się co to znaczy.
ZOBACZ KONIECZNIE WYJAŚNIENIA SZEFA BBN PAWŁA SOLOCHA:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/509538-mosbacher-bron-boze-persona-non-grata-alepersona-inepta